Oddam w dobre ręce interfejs muzyczny na USB - Roland Duo Capture mk2. Przydatny na przykład do nagrywania gitary, mikrofonu i innych urządzeń wejsciowych w przypadku braku wejscia line-in (wszystkie mac booki pro 13/ air). :-) Działa pod OSX i Windows (na Linuxie nie sprawdzałem).
Losowanie jutro po pólnocy za pomocą mirkorandom. Zielonek nie dotyczy.
#rozdajo #muzyka
Losowanie jutro po pólnocy za pomocą mirkorandom. Zielonek nie dotyczy.
#rozdajo #muzyka
Patrzysz na tą gitarę, stoi taki typowy Cort czy Squier dla Janusza metalu fana Slipgniota i Guns 'N Roses. Do tego wzmacniacz 15W jakieś tranzystorowe gówno. #!$%@? jak to wgl może w jakiś sposób brzmieć, przecież będzie słychać tylko pierdzenie. Masz jeszcze bekę bo właściciel gitary kupił sobie do tego wzmacniacza Metalzona XDD (efekt gitarowy).
Siadasz do tej gitary, wszyscy się niecierpliwią i tracą zainteresowanie, bo przecież musisz nastroić to gunwowiosło i ustawić odpowiednie brzmienie na tym pierdzącym wzmacniaczu co zabiera Ci jakieś 10-15 min.
Dobra ustawione, brzmi jak pierwszy prototyp turbiny w BMW, ale grunt że dźwięki czysto wchodzą.
Siadasz i #!$%@? riffy metalowe, techniczne Necrophagista, przechodzisz do jakiegoś blacku żeby Karyny się trochę przestraszyły. Wchodzisz do thrashu, #!$%@?ć sobie trochę Slayera do beki. Po czym dajesz solo. Używasz jakiś dziwnych skal, pokazujesz jakieś co raz to nowe techniki. Robisz tapping, tremolo picking, sweepy, shreedujesz, że mało co palce Ci nie #!$%@?ą. Kończysz i patrzysz, że wszyscy gadają i mają Cię w dupie. Stracili zainteresowanie gdzieś przy strojeniu gitary.
Odkładasz wiosło na miejsce. Nagle taki Mariusz, król życia, typowy brudas i pancur bierze gitarę. Zaczyna grać Whisky.
What's up cumplu?
Ktoś prosił, Cię żebyś coś zagrał to zagrałeś to co umiesz najlepiej. Nie była to żadna impreza tematyczna, tylko luźne spotkanie najróżniejszych osobowości.
I serio potraktuj to trochę z dystansem bo to w końcu pasta, czyli wiele rzeczy jest tutaj przekoloryzowane.