Obejrzałem ten hucznie zapowiadany film Natana i wymęczyło mnie to strasznie. Znowu puste #!$%@? i samo lanie wody bez podawania konkretnych dowodów, lub powtarzanie tego co ludzie już wiedzą od dawna. Dziecko indygo zawiodło mnie po raz kolejny #famemma
Natan, świetny film. Boxdel to niebezpieczny bandyta i powinien trafić do więzienia. Swego czasu wykonywał nawet eksperymenty na ludziach (projekt Homunkulus). #famemma
W jakiej formule chcielibyście zobaczyć pojedynek Szeligi z Natanem? Ja osobiście preferuję szachoboks, 3 minuty w szachach, potem 3 w boksie, a potem znowu szachy, aż słabszy wymięknie #famemma
Ja bym zobaczył jeszcze jakieś walki inspirowane WWE, po pierwsze walka trzech zawodników (High League kiedyś spróbowało, ale przerosło ich wymyślenie sensownych zasad i wyglądalo to średnio). Wygrywać powinien ten, kto jako pierwszy znokautuje/podda przeciwnika, bez eliminacji, bo one sprzyjają sojuszowi dwóch słabszych zawodników na jednego silniejszego. A drugi to chyba marzenie ściętej głowy, ale walka z drabinami gdzie wygrywa ten kto ściągnie przedmiot zawieszony nad oktagonem byłaby super xdxd
Znacie te krejzolki, nie? Lekko nienormalne, zawsze uśmiechnięte, rzucające żartami, które śmieszą tylko je same. Machające rękami i zabijające uśmiechem. Poznajesz taką, a ona łapie Cię za rękę i wciąga w wir przygód bez trzymanki. A kiedy przyjdzie jej na to ochota po prostu lądujecie razem w łóżku, bo nie zważa na Twoje #!$%@?, całe życie jej dla niej zabawą. Wtedy odkrywasz też, że czeka Cię kolejna - tym razem całonocna -
Od sezonu 2024/25 w Ekstraklasie przepis o młodzieżowcu jednak zostanie zlikwidowany W budynku klubowym Rakowa Częstochowa i wśród starych Słowaków strzelają korki od szampanów ( ͡°͜ʖ͡°) #mecz #ekstraklasa
No i praktycznie mamy odpowiedź kto w barażach ścieżki A: Polska vs. Estonia Walia vs Islandia/Finlandia/Ukraina
Znając nasze szczęście do losowań, drugi mecz też dostaniemy u siebie ze zwycięzcą pary Walia vs Islandia. Co oczywiście nic nie znaczy, bo każdy widzi jak grają nasze orły
Ostatnie "sukcesy" nasze kadry uświadomiły mi ile kompleksów mają Polacy. Ciągłe pisanie że nie powinniśmy jechać na euro nawet jeśli wygramy baraże bo to wstyd. Ten wstyd jest jednie w waszych głowach. Wstyd to byłby jeśli pojechalibyśmy nieuczciwie niczym Francja na mś 2010. Nie piszę tego jako jakiekolwiek dla usprawiedliwienie piłkarzy czy PZPN. Czytają komentarze w necie czy rozmawiając z obcokrajowcami na temat piłki nigdy nie pojawia się tekst o wstydzie a jedynie #!$%@? czy jakieś śmieszki z ich reprezentacji czy klubów. Mam wrażenie że fatalna gra naszej kadry to jedno z najlepszych rzeczy jaką wiele osób ostatnio spotkało.
Pamiętam jak po przegranym meczu z Mołdawią wszedłem na reddit poczytać komentarze. Musiałem mocno się nascrolować żeby znaleźć wątek meczowy w którym 90% komentarzy to byli Polacy piszący że to wstyd. Tego dnia na r/soccer największą ilością upvotów miał przedmeczowy wywiad ze Szczęsnym którego ani razu nie widziałem na wykopie xD
Potrzebujemy więcej cipek które będą pozwalały na siebie pluć i oblewać energetykami i zesrane nawet nie wstaną xD Te komentarze to chyba piszą te same babki co wysyłają paczki kononowi i mówią że to biedny człowiek #famemma