Z Tomkiem, który jest autorem tych nienawistnych postów spotkaliśmy się pod koniec zeszłego roku w jednej z balijskich świątyń. Byłem tam na wycieczce wspólnie z naszymi turystami, którzy nurkowali z nami już od kilku dni. . Tomek usłyszał polski język i zaczepił mnie. Zapoznaliśmy się i w trakcie rozmowy przedstawił się jako podróżujący za przysłowiową złotówkę blogger - fotograf. Wymieniliśmy kontakty na FB i tak rozjechaliśmy się każdy w swoją stronę.
Jeszcze tego samego dnia już w domu wieczorem obejrzałem jego Fan Page na FB. Spodobała mi się jego historia i pomyślałem by chłopaka zaprosić na wycieczkę na snorkeling do Padang Bai. Napisałem do niego wiadomość. Zaproponowałem, że jeśli chcą mogą po prostu przyjechać do portu skąd łodzią wypływamy na rafy koralowe do pobliskiej zatoczki Blue Lagoon .
Następnego dnia rano Tomek pojawił się w raz z Pauliną w umówionym miejscu. Przyjechali we trójkę z kolegą. Niestety nie mieliśmy miejsca dla 3 osób tylko dla dwóch tak jak się wcześniej umawialiśmy. Tomek z Paulina pojechali z nami a kolega niestety został na plaży.
Dodam tylko ze jest jeszcze cos takiego jak art. 212 kk :)
Od dluzszego czasu prosiles sie o moja odpowiedz. To sie doprosiles ;)