Panowie, mam kompromitujący problem. Nie mogę rozdziewiczyć mojej dziewczyny. Kiedy próbuje w nią wejść to ni hu** nie mogę się przebić. Ona mówi, że ją boli i chyba tak jest bo cofa się i prostuje nogi co całkowicie uniemożliwia kontynuacje prób. Po kilku takich podejściach ona jest przestraszona a ja zbity kompletnie z tropu. Myślę, że dodatkowym problemem jest dość znaczne wygięcie mojego prącia w dół. Kiedy próbuję wejść to żołądź zagina mi się w dół. Normalnie jakbym ją w nogę ruchał albo w inną część ciała bez dziurki. Po kilku próbach jestem wkurzony i mam problem ze wzwodem. Ostatnio nawet próbowałem lubrykantu. Panna wysmarowała mi nim #!$%@?, ale chyba za cienko bo zanim zabrałem sie za próbę to członek był już suchy i jeszcze bardziej suchy niz bez tego żelu.
Próbować jeszcze tego lubrykantu? A może zmienić pozycje? Próbowałem klasyczną, ale przy moim krzywym członku myślałem o jeźdżcu, ale ona nawet nie chce o tym słyszeć :/
Problem z wejściem. Krzywy penis
+1