Zacznijmy od tego że jestem typowym 15 letnim gimbuskiem. Przeglądam se internetowe m e m e s i widzę to. Uznalem ze to w sumie troche #!$%@? zabawne, a skoro mnie bawi, to niech stara ktora jest pedagogiem tez zobaczy i sie posmieje. pokazuje jej to a ta do mnie z morda ze ja jakis #!$%@? ze rigczu nie mam i za takie rzeczy to czeka cie ciasna cela w sztumie
Mowi ze co musi miec w glowie jego matka jak musi sie martwic synem postaw sie w jej sytuacji. No #!$%@? nie wiem jak jego matka, ale w tej sytuacji to ręka świerzbi zeby #!$%@? z taka sila jak jp2 ładował w dzieci. Ale uspokoilem sie, bo ojciec akurat wszedl a przy nim to troche przypal. Podchodze tate tate zoba jaki memik śmieszny xD ojciec mówi heh To chyba niemożebnie rozsierdziło matulę i zaczyna niemiłosierną inbę jacy to w ogóle jesteśmy #!$%@? że nie z takim męzczyżną się żeniła i nie taki wyszedł jej z #!$%@? xD sorry stara prawo dżungli xD z ojcem patrzymy na siebie i mimo ze nic nie mowilismy to myslelismy o tym samym - co ona #!$%@? xD w pewnym momencie wpadamy na pomysł jak ją #!$%@? uspokoić
ojciec szybko ulatnia się z pokoju a ja zbieram całą rogycz i amok rodziecielki. Słyszę jak jakiś samochód odjeżdza - Przez cały czas matka drze #!$%@?ę ale #!$%@? mnie #!$%@? i nie słucham - myslę #!$%@? przecież się dogadaliśmy, wiedziałem że ta cygańska wrózka kłamała z tym czytaniem w myślach xD