kamiljaku
kamiljaku
Nam w nocy tuje zasadzone przed domem ukradli. Tylko dziury po wykopaliskach zostały. Raz się nam do domu włamali. Ukradli lustro z łazienki i kurtki bo nic innego nie mogli znaleźć. No i opier&^%lili nam jabłka z kuchni. Weszli w nocy przez okno jak wszyscy spaliśmy (mamy dwa piętra) Kolejny raz mi rower ukradziono spod sklepu. Nie zgłaszałem tego. Po jakimś czasie policja przyjechała i się pytali czemu nie zgłosiliśmy. Roweru jednak