Siema, Ogarnia ktoś jak to jest z przenoszeniem się między kierunkami na jednym wydziale na AGH? Sprawa wygląda tak, że nie zarejestrowałem się tam w pierwszych turach, a teraz znalazłem kierunki które wydają mi się ciekawe, ale nie ma już na nich miejsc. Zastanawiam się, czy jest sens ryzykować i pójść na kierunek który mnie nie interesuje i próbować przenieść się po pierwszym semestrze na taki który mi odpowiada. Wystarczy mieć pozaliczane
Ogarnia ktoś jak to jest z przenoszeniem się między kierunkami na jednym wydziale na AGH? Sprawa wygląda tak, że nie zarejestrowałem się tam w pierwszych turach, a teraz znalazłem kierunki które wydają mi się ciekawe, ale nie ma już na nich miejsc. Zastanawiam się, czy jest sens ryzykować i pójść na kierunek który mnie nie interesuje i próbować przenieść się po pierwszym semestrze na taki który mi odpowiada. Wystarczy mieć pozaliczane