Rok 2019 powoli mija, a ja nadal nie znalazłem chorej psychicznie laski, która udowodniłaby mi, że związek z osobą niestabilną psychicznie jest jednak gorszy niż samotność. Na wuj żyć? #przegryw #tfwnogf
Dlaczego uważam, że mam fobię społeczną i problemy z kontaktami międzyludzkimi a raczej co do tego doprowadziło, wydaje mi się, że głównie jest to spowodowane trzema rzeczami: wyglądem mojej parszywej mordy, moją rodziną i ich zachowaniem względem mnie, a także gnębieniem w pewnym okresie mojego życia.
Parszywa morda od dawna była moim prześladowcą, wiem brzmi banalnie przecież większość z nas ma tutaj taki problem,a poza tym pewnie i tak nie masz takiej
@Gandern z tym się zgodzę w gimnazjum i liceum zawsze różowe miały jakąś obsesje na punkcie kto mocniej zgnębi tego cichego na końcu klasy. Nierozumiem daje to im jakąś satysfakcję, poczucie wyższości czy inne samouwielbienie? Ale jak zwykle nauczyciele niereagują bo szkoda im czasu patusów pouczać lepiej powiedzieć gnębionemu coś w stylu nie reaguj to przestaną lub za rok będziecie się razem z tego śmiać (to usłyszał taki jeden chłopak z mojej
@Xvenowski nigdy nie miałeś w szkole takiej co broniła przegrywa przed brutalem sebą a po tygodniu już skakała po nim? Przecież to jedna z najczęstszych historii na tym tagu.
Mając około 12 lat miałem ograniczony dostęp do komputera, tzn mogłem grać dwie godzinki w weekendy. Gdy zbliżał się weekend zawsze byłem szczęśliwy, bo mogłem sobie w końcu popykać w jakiegoś wolfenstaina, cs-a czy to tam jeszcze jest. Lecę podjarany do mamy i mówię jej czy włączy mi komputer (miałem założone hasło, żebym przypadkiem w tygodniu zamiast uczyć się przyrki, nie grał). Niestety mama miała PMS i postanowiła, że złośliwie nie da
@Garztam trzymaj sie mirku ja miałem #!$%@? dzieciństwo bo matka była jehowym i co weekend musiałem latać po domach i jak był sprzeciw to kara na kompa na tydzień i tak w kółko. Po czasie dziękuje jej że wystarczająco obrzydziła mi religie dzięki niej i wyrwałem się z tej sekty. Rozpisałem się ale twoja historia przypomniała mi jak #!$%@? rodzica może wryć się negatywnie w pamięć dziecka.