@Wikariusz123: Do urzędów miast, gmin czy sądów na stanowiska wszystkie inne niż kierownicze i wzwyż wystarczy już tylko średnie, a i tak ludzie tam nie chcą pracować. Ja ze swoim średnim wykształceniem startując w konkursach mogłem przebierać w propozycjach za którym biurkiem chce pracować. Ode mnie nawet nie wymagają żebym poszedł na studia, tylko po prostu chcą żebym od nich nie odchodził ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@niepokonany_kotecek: moja trzyletnia córka ma takie same cudo, nie narzeka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@fishhero: Tak się składa, że od wczoraj pracuje w PIW jako referent w księgowości. Papiery składałem w listopadzie, a w ostatnim tygodniu stycznia dopiero się do mnie odezwali. U mnie nawet nie było testu wiedzy, tylko była gadka "czy umie Pan obsługiwać excela? może Pan zacząć pracę od zaraz?" . Szanowna komisja powiedziała, że na moje stanowisko jest ponad 20 osób, a po 2 godzinach po rozmowie o pracę zapraszaliPokaż całość

@halfmaniac: Moi rodzice mają prawie 30 lat przepracowane, a na L4 ani razu w życiu nie byli. Pamiętam, że wiele razy byli w takim stanie że ledwo ogarniali co się dzieje dookoła, a i tak szli do pracy "bo co pozostali powiedzą, że może mnie zaraz zwolnią". Jak ja poszedłem kiedyś na chorobowe na tydzień to nie mogli wyjść z podziwu, że mnie nie zwolnili. Przeraża mnie mentalność tamtego pokolenia.

@halfmaniac: Ja również gdy nie czuję na siłach, gdy na prawdę czuję że jest ze mną źle to idę na L4. Moi rodzice akurat pracują w takich zakładach, że nikt nie miałby im za złe że są chorzy. Pracowałem nie w jednym miejscu i zauważyłem zależność, że ludzie +30 mają po prostu wpojone że wzięcie chorobowego to wstyd, że ktoś zaraz będzie miał do nich pretensje. Oczywiście nie wątpię, żePokaż całość