#anonimowemirkowyznania Mam 24 lata, nie mogę sobie znaleźć normalnego faceta. Mam pracę, stać mnie żeby za siebie zapłacić, ubieram się w czyste i schludne sukienki (nigdy w jakieś dresy czy kuse miniówy, casualowo ubieram się jak na zdjęciu), fakt że maluję się prawie codziennie ale też nie wyglądam jak spalona solara, jestem szczupła i zgrabna, potrafię naprawdę dobrze gotować, jestem dobra w kilku sportach i często poza pracą ćwiczę albo
chciałabym mieć duże c---i bo wtedy mogłabym sobie z nich zrobić taki stoliczek i leżąc stawiać na nich talerzyki z jedzeniem fajnie by było ehhhhhh #gownowpis
Mirki i Mirabelki, poszukuję miejsc w Krakowie, gdzie można posiedzieć, zjeść coś, etc. i gdzie jest zakaz wstępu z dziećmi. Nie mam tu na myśli barów, klubów i pubów, tylko miejsca typu kawiarnie i restauracje.
@catwmn: w międzymiastowej i pauza in garden, jeszcze nigdy nie spotkałam dzieci. Nie ma tam co prawda zakazu, bo nie ma miejsc, gdzie jest zakaz wchodzenia z dziećmi, raczej baaaardzo rzadko się to zdarza, ale w tych dwóch miejscach jeszcze nigdy nie widziałam dzieciaków.
@laVey: Złota zasada różowych pasków, w dupie trzeba mieć sfrustrowanych niebieskich, którzy nie wychodzą ze swoich piwnic, z resztą można życ w symbiozie.
Od kilku miesięcy mam prawo jazdy i rzecz która mnie najbardziej denerwuje to to, ze różowe paski nie dziękują. Jade sobie moim włoskim super autem, mianowicie Fiatem Pandą i widzę kolesia czekającego na przejściu, nikt sie nie zatrzymuje to sobie myślę
mam dobry dzień, idź czlowieku, puszczam Cie, hakuna matata, karma do mnie wróci. Facet to widzi i wchodzi na jezdnie (obojetnie czy Seba czy Janusz, czy stary czy młody. Większość facetów po prostu) i
@Kat___Rzeznikow: Zawsze w takich sytuacjach odwracam się do auta i cieszę się jak głupia, czasem nawet macham, ale o lodziku nie myślałam, może zacznę.
Natomiast może działa to tak, że różowe dziękują różowym, a niebieskie niebieskim, bo mnie jeszcze nigdy za puszczenie na pasach nie podziękował żaden facet, nie mówiąc o uśmiechu, a kobitki zawsze tak śmiesznie dygną, czy śmiechną.
To chyba nie kwestia płci, tylko człowieczka. ( ͡°
Mirki pomóżcie bo zgłupiałem... Jaka forma będzie poprawna? 1. Jako absolwent Wydziału X na kierunku Y.... czy 2. Jako absolwent Wydziału X kierunku Y... Szukam w google i nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi i nie wiem czy obie formy są poprawne, czy może jedna z nich jest bardziej potoczna ale w oficjalnych dokumentach niepreferowana. #jezykpolski #kiciochpyta
@Kynareth: Jak już dorwę się do mojego lapka to podeślę. Bo jestem taka mądra, że wróciłam na stancję bez ładowarki, dobrze że było od kogo wziąć laptop. ;D
Mam 24 lata, nie mogę sobie znaleźć normalnego faceta. Mam pracę, stać mnie żeby za siebie zapłacić, ubieram się w czyste i schludne sukienki (nigdy w jakieś dresy czy kuse miniówy, casualowo ubieram się jak na zdjęciu), fakt że maluję się prawie codziennie ale też nie wyglądam jak spalona solara, jestem szczupła i zgrabna, potrafię naprawdę dobrze gotować, jestem dobra w kilku sportach i często poza pracą ćwiczę albo