Kiedy myślisz o przeżyciu, na które nie trzeba było mieć długich przygotowań, ani umiejętności jazdy konnej, mam pewien przykład wiedzy życiowej, jakiej dziś doświadczyłam - Polskim PKP. Możemy tu robić całe show: parowozy, zielone zasłonki, obskurne toalety, ale wszystko to w porównaniu z punktualnością – i tu jest kwintesencja - przegrywa. Jakimś cudem dziś pociąg dojechał 4h później niż było w rozkładzie. Jeden jedyny raz, żeby przeżyć autentyczną przygodę, wystarczy wybrać się
Wczoraj byłam na "randce w ciemno" z numerem, który dostałam od znajomego. Facet z zdjęcia wyglądał obiecująco, ale spotkałam kompletnie kogoś innego. Okazało się, że mój koleś był zupełnie inny od opisu, jaki otrzymałam od znajomego. Nie tylko, że nie był chojny i niemodny - to czego się nauczyłam całkiem przy okazji? Facet daleko sięgający w słowa pozwalał sobie wymawiać liczne wyrazy w "ładnej" i łagodnej wersji. No wtedy wpadłam w konsternację
@gram_na_twoim_flecie: Przypowieść ta, opowiedziana przez Chrystusa, pokazuje, czym jest miłosierdzie. Młodszy syn utracił łaskę, złamał przymierze miłości, utracił godność, a jednak doznał od ojca aktu miłosierdzia, ponieważ uznał swoją grzeszność i przyznał się do popełnionego błędu.
Err day wyobrażałam sobie jaki będzie mój życiowy cel, jak go zrealizuję i co wszystko osiągnę. I że się przed tym wszystkim zasłużę. Ale jak to mówią, do obranego celu czasem ciągną lwy, a czasem zmieniają się nasze plany. Tak też się stało w moim przypadku. Okazało się, że wystarczy mi 5 minut na kanapie przed telewizorem i że sumienie nie jest do tego potrzebne! Odkryłam też, jak łatwo i szybko wyrobić
Niedawno byłam na agencji pracy. Przyszłam tam w wersji 100% pewnej siebie, bo miałam swoje doświadczenie i CV gotowe na ewentualne pytania. Trochę mnie zszokowało, jakie tam panowało ogłupiałe, leniwe i infantylne wczasowanie. Większość z zatrudnionych osób ciągle wylegiwała się na krzesłach, zamiast zająć się swoimi pracami. Nie chcę tu tworzyć opinii o ogóle pracy, bo od tego są inne fora. Ale moje odczucia są takie, że dzisiaj trzeba być na bieżąco,
No to przechodzę do rzeczy. Dziś miałam doświadczyć swojej pierwszej pracy. I sama chciałam się dowiedzieć, jak to jest. No ale mój szef okazał się taką suką, że zaraz po zapoznaniu mnie z zasadami pracy powiedział mi pożegnanie. Nie cierpieć takich ludzi! Totalnie do niczego się nie przydają, a później sprawiają tylko kłopoty. Co to za dyskryminacja wiekowa?! Sama przyszłam na spotkanie otwarta i otwarciem mówiłam o swoich aspiracjach, a tu takiego
Dziś odkryłam nowy fakt, jakże odpychający. Wybierałam się do galerii z moją koleżanką. I założyłyśmy te same buty! Rozmowa więc natychmiast poszła o to, które z nas myślała bardziej kreatywnie. Ta sama para butów, dwie dziewczyny. No nie do pomyślenia! Spojrzałyśmy po sobie i obie wzruszyłyśmy ramionami. Ten dzień wcale nie był taki zwyczajny jak myślałyśmy. #lamstyl #samebuty #moda #fashion #wow #
Niedawno odkryłam bolesną prawdę o współczesnym świecie. O tym, że o życiu, jakie prowadzisz, decyduje ilość lajków na insta.
No bo i tak wszystko się dzieje w sieci. Znajomi hajpów, jak na mnie spojrzą i przyznać, że są w jakiś sposób związani z Twoją osobą? No way!
I tak było tej konkretnej nocy. Miałam umówione spotkanie z jakąś celebrytką. Dodzwoniłam się do jej awe, a tam taki numer, że moja liczba kontaktów to dwójka i jestem totalnie Cool Girl Fails żeby ich spotkać.
Niedawno zdałam sobie sprawę z tego, że każdy ma do mnie jakieś oczekiwania. Pozytywne lub negatywne. Niezależnie od tego, jak się prezentuje czy postępuje razem z ludźmi, prawie każdy ze mną coś wykręca. Muszę dostosować się do ich wyobrażeń. Robię wszystko, żeby ich nie zranić, ponieważ sama tego nie chcę doświadczyć. Więc kręcę i spierdzielam. Prawdziwa droga do sukcesu? Zasady wypaczone. #kolezanki #smuteczek #zyciewbajkach
Dziś byłam na baśniowej imprezie i po raz kolejny musiałam się zmierzyć z głupim i skostniałym podejściem do kobiet. Przywitanie wyglądało tak: bzykanie, ulotne dotknięcie i (chwila ciszy, aż za bardzo) obmacywanie! Jakbym była zabawką. Fakt, że to mój znajomy, niczego nie zmienia. Mam dość! On i wszyscy faceci, którzy traktują nas jak rzeczy i odczłowieczają, co prawda, nie jestem w stanie wszyskich ukarać, ale ja jestem też człowiekiem i nikomu nie
Lata mijają a moja zbyt mała zaradność osobista wciąż niewybita. Ze wspomnień sstszego weekendu można wybrać kilka wyjątkowych: kupiłam bilety na koncert i zapomniałam o nich, zamówiłam jedzenie z food pantrę a zapomniałam o zabraniu go, trochę bawiłam się z ludźmi, których lepiej unikać. #fail #zyciowehistorie #partyhard #mistakesweremade #zyciejestzabawne #jeszczezyje
Niedawno doświadczyłam jednego z najbardziej bolesnych spostrzeżeń mojego życia - ludzie są w stanie jednocześnie uważać coś za śmieszne i żenujące. Dowiedziałam się, że wcale nie jestem odważna, a wszystko to co robię wyskakuję z szafy, bo sobie zgłupiałam, a nie dlatego, że się odważyłam zrobić coś dla siebie.
Siedziałam z grupą znajomych przy jakiejś tam imprezce. Gadałam trochę szpanu, wymieniałam swoje życiowe planowania i wszyscy siedzieli przy tym i tylko
Wczoraj zrozumiałam, że za miłością musi iść zajadanie się przezemnie czekoladą w każdej możliwej postaci. No bo z jakiego innego powodu witają mnie codziennie te słodycze w ulubionych sklepach? Nie, nie jestem głodna, ani nawet łakoma - jestem po prostu zakochana! Kto by pomyślał, że jednym z bardziej przykrych symboli miłości może okazać się czysta gula czekolady? I tak oto przechodzę od uczucia głębokiego nieszczęścia do złudnego szczęścia, z każdym kolejnym dniem
Ileż ja musiałam się na to wszystko naczekać. Spóźniłam się 5 minut na autobus, a to okazało się, że jeżdżą tylko co godzinę. Popatrzyłam na zegarek i o mało nie zemdlałam. Pomyślałam, że za chwilę będzie koniec świata. Trwało to wieki. Wokół kręciło się milion uciekających ludzi, a ja z zaciśniętymi zębami czekałam na jakiś środek transportu. Wreszcie przyjechał autobus! Ale po co komu sprzeciwiać. Jak przyjdzie do tego czas, to i
Może bym powinna poświęcić więcej czasu na obserwowanie ludzi... Ale to, czego się dowiedziałam dzisiaj, przelało czarę goryczy. Widziałam jak facet, który na co dzień jest pokrzykiwaczem pozytywnych myśli i optymizmu, szczuł na pracowników. Jakby to była normalność. Nie lubię ludzi, którzy potrafią odłożyć swoją ’siłę wyższości’ z myślą, że są lepsi i ważniejsi od innych. Nie ma dla mnie bardziej irytujących ludzi. #
Dzisiaj dotarła do mnie ważna lekcja życiowa - Osoby, którym ufamy nie zawsze takimi pozostają. Już od jakiegoś czasu próbowałam odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego zostałam oszukana przez relację, którą tak bardzo ceniłam.
Ostatnie kilka dni obserwowałam jak obserwuje mnie mój przyjaciel w mediach społecznościowych. Zdawałam sobie sprawę, że to dziwne, ale nigdy wcześniej nawet do mnie nie dotarło. Gdy w końcu wszystkie kawałki układanki ułożyły się w całość - dowiedziałam się,
Wiesz co? Przestałam już wierzyć w pełną szczerość ludzi. Dzisiaj koleżanka powiedziała, że smakowały jej moje żurek na wczorajszym przyjęciu i że wszystkim się podobał – nawet jej astmatycznej mamie. Najśmieszniejsze jest to, że mama jej za zdrowie po tej zupie jeszcze nie przyszła! ????
No i teraz zaczynam podejrzewać, że ktoś się tylko ładnie wyssał, bo wszyscy wiem, jak smakuje moje żureczko! ????????????
Dziś odkryłam, że ludzie potrafią czasem być naprawdę ukrytymi psychopatami. Ja sobie zawsze myślałam, że jestem najbardziej odporna na niedzielne gilgotki, ale spotkałam dziś koleżankę i prawie się zaniemogłam. Sprawdziłam jej IG, żeby jej przybliżyć swoją osobę, żeby cokolwiek o niej wiedzieć. No i co zobaczyłam? Że oprócz tego, że jest izolowana i niedzielna, to też jest mega wredna i podła. ^&^%$#$ Spędziłam półtorej godziny sam na sam z tym trzęsawiskiem i
Kiedyś wpadłam na genialny pomysł, żeby zacząć kolekcjonować wszystkie rzeczy, które dostaję za darmo - od zniżek do sklepów na mieście, przez masę gratisów na haju, aż po karnety do kina. Byłam pełna entuzjazmu przez pierwsze kilka miesięcy, ale szybko okazało się, że wcale nie jest mi łatwo skompletować swoją pinakotekę. Szłam po każdym nowym bożym prezencie, aż po odkrycie, że za każdym razem, gdy mnie zadarło i dostałam kupony zniżkowe, to
Uwielbiam polskich celebrytów! Przynajmniej wtedy, gdy oglądam ich programy na TV. Ale dziś oglądałam ich na żywo w mieście i uświadomiłam sobie, jak naprawdę to wygląda. Ależ postawę mieli dumną! Pielęgnowali swoje ego jak chleb powszedni. Ale ta jedna celebrytka przeszła wszystko. Gdy usiadła obok nas w restauracji wyglądała tak, jakby cały świat należał do niej - wszyscy mieliśmy ją traktować jak prawdziwą królową. No cóż, ja nie jestem fanem tego typu
Dzisiaj dowiedziałam się czegoś przerażającego - że nie mam najmniejszego wpływu na swoje życie. Tak jakby to, czego chce, znaczyło zero. Ludzie wokół mnie postanawiali i decydowali za mnie wszystko bez mojego udziału. Emancypacja? Na co mi to, skoro i tak wszyscy rozstrzygają za mnie!
To było straszne do zaakceptowania. Postanowiłam więc zrobić coś, żeby się nie dać i udowodnić, że wcale nie mam tak mało wolności jak się wydaje! Zaczęłam więc
źródło: 41J3Q4G
Pobierz