Denis powinna być kara w wysokości 50 procent gaży za unikanie walki a Natan oddanie całości gaży i dyskwalifikacja w walce oraz kompletny zakaz walczenia w jakiejkolwiek federacji. To co on zrobił to porażka, żeby jeszcze się postawił, wystarczyło kopać nogę Załęckiego a ten dzban się położył i w sumie ośmieszył tylko i wyłącznie siebie.. Powinien także gdzieś po wyjściu z obiektu dostać, ochrona przecież nie będzie cały czas z nim chodzić,