Czuję, że jestem oddzielony od ciała. Jakbym był jakąś myślą, bytem zaklętym w to ciało chada. Nagle przestałem utożsamiać się ze swoim ciałem, jakbym grał w grę i sterował postacią.
Uważajcie na te #kodeina szczególnie w Tjokodinie, bo wylądujecie z niewydolnością oddechową w jednym z naszych niedofinansowych szpitali, z pielęgniarkami które uważają pacjenta za zło najgorsze i dwoma lekarzami na krzyż. Może potem coś skrobnę więcej #narkotykiniezawszespoko #narkotykizawszespoko
@FarmaceutaAmator: lekarze byli akurat bardzo mili, pielęgniarki niektóre też, a na pewno starały się mnie odratować, ale to już jak się już uspokoiłem i pogodziłem z tą pieprzoną rurką w gardle i oddychaniem transpiratorem to nie było większego problemu. Ale nikomu tego nie życzę. Teraz sobie zapieprzam rowerkiem jak dawniej, więc im się udało
Chociaż te komentarze niektóre trochę bolały, że inni młodzi tu trafiali i umierali, a ja taki
Najdziwniejsza, a zarazem natrudniejsza rzeczą jaka mnie spotkała na kwasowym tripie. Dokladnie na 300ug Al lada, bylo to, ze przestalem rozumieć Zero/nic/pustke/nicość
Mój mózg kazał mi zapomnieć o tym ze czegos moze nie byc, ze moze byc NIC. Przekonał mnie dość mocno ze zawsze coś jest, być musi. Nicość to twór ludzki i powinienem o tym zapomnieć. Tak mocno kwas mi mozg zgniatal, do momentu az powiedzialem sobie no dobra czaje!
@CacyIsBack: na pewno wtedy byłem najbliżej, ale z kumplem przemaszerowaliśmy 5km w stronę domu w ciszy. Tylko raz na 15 minut ktoś powiedział 'k---a' albo 'nie wiem co'
Mogę Wam opowiedzieć jak podpisałem listę Wiosny... Idę sobie na rynku w #wroclaw i podchodzi do mnie babka pyta się czy chce legalizacji miękkich narkotyków, mówię że oczywiście bo trochę #wykopjointclub no i podpisałem i dostałem ulotkę xD okazało się że zbierała podpisy aby koc kandydować w #wybory Tak to bywa jak się nie czyta dokładnie co się podpisuje xD #wiosna
Siedzę jaram się ziomkami, z telefonu operowałem muzyką na telewizorze. Odpaliłem 10h hymn ZSRR. Dopiero gdzieś po 3 godzinach jeden zapytał co to właściwie leci xD Drugi totalnie olał bo gra w Margonem (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Pr0t3ct0r: ryzykownie. ja bym nie polecał bo szanse są mniej więcej 50/50 że dostaniesz wała a ceny też tego nie są ulgowe, poza tym weź to p-----l póki nie zacząłeś bo gwarantuję Ci będzie kusić
Kolega będąc na fazie oderwał się od bieżącego tematu (jakieś pierdółki już nie pamiętam co to było) i zaczął gadać o pracy swojej dziewczyny. Miała na imię Anita. Powiedział mi, że jak jest głodny i chcę jeść to idzie z nią do cukierni i wybiera sobie jakieś
Jakie sa dopuszczalne dzienne dawki allegra/telfexo? Dostałem dosyc obfitej rozyczki 40min temu, w ciagu dnia kolo mysle 18 wrzucilem 180mg i 40min temu dorzucilem 120mg = wystarczy?
Po jakim czasie powinno zadzialac i czy po takim czasie mozna uznac sytuacje za bezpieczna? Z tego co pamietam najgorsze jest pierwsze pol godziny
@Mnichuu: dex mało uzależnia z tego co wiem. Ogólnie w sumie wiele osób od tego zaczyna. Myślałem że to jest fajne dopóki nie spróbowałem hometa i innych rzeczy. Ale nie ma co szarzowac z nowymi substancjami. Edit: znaczy deks jest fajny ale są lepsze rzeczy
@Brango: Oj oj oj, grabisz sobie xD. To uczucie wyrzutu serotoniny na peaku jest moim zdaniem na poziomie dobrej dawki tramadolu. Ponad to odciecie jak po alko [imho], jak dla mnie idzie się uzależnić i mam nawet teorie o deksiarzach, ale nie chce mi się tego pisać po raz setny.