Witam wszystkich Mirków.
Długo zbierałem się do tego wpisu, na początku nie było się czym chwalić, ryzyko było spore, potem jak już jakoś się ułożyłem to znowu brakuje czasu bo ciągle była praca.
Chciałem napisać o mojej przygodzie i o tym jak wykop zainspirował (tak!) mnie do ruszenia dupy i zrobienia czegoś ze swoim życiem. Od początku. Od zawsze chciałem gdzieś pojechać, zafascynowany byłem i wciąż jestem USA. Chyba już mój mózg
Długo zbierałem się do tego wpisu, na początku nie było się czym chwalić, ryzyko było spore, potem jak już jakoś się ułożyłem to znowu brakuje czasu bo ciągle była praca.
Chciałem napisać o mojej przygodzie i o tym jak wykop zainspirował (tak!) mnie do ruszenia dupy i zrobienia czegoś ze swoim życiem. Od początku. Od zawsze chciałem gdzieś pojechać, zafascynowany byłem i wciąż jestem USA. Chyba już mój mózg
Chciałbym z tego miejsca pozdrowić kilka osób, dzięki którym na mirko czuję się jak w domu.
Pozdrawiam @powodzenia, @Szab, @MasterSoundBlaster, @wrednota, @erykwks, @Raja, @Dandsi, @ZrestartowanyPigmej, @AnsuzSowilo, @KBR_, @Nadrill, @kamdz, @NieznanyAleAmbitny, @JanuszKarierowicz, @bslawek, @Piotszak,
źródło: comment_RE4ihHkisH6evzJNJnOhSeEFdUL7snJZ.jpg
Pobierz