Za ostatnich lat (od ok 2020), zauwżyc można bardzo Duży napłw murzynow (ludzi z Afryki, nazwyjcie ich jak chcecie) w południowej Warszawie. W stacjach metra już nie da się ich ominac, są prawie w każdym wagonie. Wiem że obecny rząd wpuscił ok 12,000 z Afryki "do pracy" w samym 2022r. a w końcu gdzies to musi się roznieśc. Ale bywając na zachodzie, wiem dokładnie czym sie kończy zgromadzenie tych ludzi... okolica staje
@WielkiNos: Na początku są grzeczni, tak. Ale jak się ich zjedzie więcej i wielkie rodzinki sciągna, to zobaczysz jak sie zmieni "grzeczne" zachowanie. W takim tempie za kilka lat już.
@HlHl: Po to, żeby sie dowiedzieć gdzie oni sie zasiedlaja żeby w razie czego wynieśc się z tych częsci Warszawy, zanim one stana się St Denis pod Paryżem, Hackney w Londynie czy Rinkeby w Sztokholmie lub inne "wzbogacone kulturowo" okolice :D
Ale ewidentnie nie ma jeszcze tyle tu murzyniaków żeby "tolerancyjnych i postępowych" Wrarszawiaków ruszyć
Ale bywając na zachodzie, wiem dokładnie czym sie kończy zgromadzenie tych ludzi... okolica staje
Ale ewidentnie nie ma jeszcze tyle tu murzyniaków żeby "tolerancyjnych i postępowych" Wrarszawiaków ruszyć