wracam po tygodniowej przerwie od anginy ostatnie spokojne rozbieganie, bieg BNP po lesie i dzisiejsza masakra interwałami: 3,4km rozgrzewka 7,2km bieg progowy 1,6km na przerwie 200m truchtu 2,4km rytmy 6x200/200m 3,4km schłodzenie
rozgrzewka, zawody i schłodzenie nowy PB: 5km w 18:39. niby fajnie, ale startowałem na przeziębieniu i teraz zdycham zastanawiając się, czy było warto ( ͡°ʖ̯͡°)
wczorajszy bieg progowy 1,6+3,2+1,6 km z rytmami 4x200/200m na dobitkę
dzisiejsze rozbieganie połączone z akcentami 3x4km
#sztafeta