Byłem na rozmowie o pracę i typ ciągle mnie atakował, w pewnym momencie stwierdził, że dostrzega brak chemii między nami i niemożność nawiązania odpowiedniej komunikacji i dodał, że podobny problem występowałby także z innymi pracownikami. Nie byłem bierny, punktowałem jego manipulacje, więc chyba powinienem być z siebie dumny. Stwierdził, że jestem bardzo zestresowany i się trzęsę, mimo że ta rozmowa mnie nie stresowała i nie zauważyłem żebym się trząsł. Miał pretensje i
#przegryw co tu sie o----------o wgl przez te kilka lat
jeszcze kiedys pamiętam "celebrytą" byl jakis typ z elliotem na avku co spamowal schizopostami ze przegral przez 168,5cm (168,5!!!) i ze jak byl w parku to jakas julka sie na niego krzywo spojrzala albo nie spojrzala w ogole
a teraz jakis q--a udający oskariat albo taki co sie nawet udawac nie stara, autentycznie mam lzy w oczach j--------e xdd chyba
#przegryw no w sumie juz dawno wiedzialem ze to tag dla (nie)smiesznych normikow co sie 4chana czy innego gowna naczytali i cosplayują, niz dla prawdziwych zjebow, ale na wyparciu zylem
#przegryw slyszysz ze koalicja kilku partii wprowadzi autorytaryzm dlatego trzeba glosowac na rządy jednej (1) partii pis ktore obsadzalo kazdą mozliwą pozycje nawet sądownictwo swoimi ludzmi a tvp niewiele roznilo sie od telewizji z korei płn i juz wiesz ze nie ma nadziei dla niektorych #polityka
Nie chce mi się specjalnie zachowywać ironicznie i pasywno agresywnie, tak na siłę dynamicznie, konfliktowo w internecie jak osoby, które zazwyczaj najbardziej uprzykrzały mi życie, by lepiej tutaj funkcjonować w tej przestrzeni. Szczególnie tutaj takie zachowania są często bardziej korzystne. Sam nie jestem taki irl, to nie widziałbym sensu w takim zachowywaniu się. Cope. Nie chcę mi się. Wolę to ignorować niż udawać #przegryw
Najbardziej żałuję porażkę na moim krótkim kilkumiesięcznym epizodzie chodzenia na studia.
Miałem duży chaos w głowie, gdy na nie szedłem, mając negatywne doświadczenia z czasów liceum i ambiwalentne odczucia czy chcę się socjalizować, mimo realnych z tym problemów psychicznych, albo odizolować się i to po prostu jakoś przetrwać. Ale chaos był taki duży, że sam nie widziałem co ja tak właściwie robię. Na początku chciałem się socjalizować, ale nie potrafiłem i wzbudzało
ja np nie chcę