Mam darmowy pomysł na kiełbasę wyborczą. Jako że jestem agnostykiem politycznym z lekkim skrzywieniem na jedną ze stron, pomysłu mojego nie kieruję do konkretnego Komitetu Wyborczego. "Niech się święci 1 Maja" to przecież li tylko zezwolenie, a nie afirmacja.
Proponowana kiełbasa skierowana jest do ściśle zdefiniowanego "targetu". Rosnącego w siłę i dostatek. Nie wierzycie ? Już prawie zawsze target ten zaopatrywany jest telefonami komórkowymi. To może oznaczać wyższy poziom organizacji. Kilka razy
Proponowana kiełbasa skierowana jest do ściśle zdefiniowanego "targetu". Rosnącego w siłę i dostatek. Nie wierzycie ? Już prawie zawsze target ten zaopatrywany jest telefonami komórkowymi. To może oznaczać wyższy poziom organizacji. Kilka razy
Ja się tam na ekonomice światowej nie znam. Chociaż niby ekonomię skończyłem, ale to było „za komuny”, czyli nigdy.
Ale to teraz ciągle dudnią o franku, co rekordów osiąga, o Grecji, co to już prawie „out”, o Portugalii, o kredytach mieszkaniowych, co to teraz większe są niż wartość lokum podobno kupionego kilka lat temu. Oraz o Italii, co to już całkiem dowali strefie EURO, jak padnie.
Jakoś niewiele