Siemka Mirki. #macbook #apple #osx
Mam sprawę. Jestem zielony jeśli chodzi o Macbooki, a chciałbym przejść się na jednego, bo potrzebuję do pracy (front-end dev).
Aktualnie korzystam z Linuxa, bo Windowsa nie lubię, a taki OSX mimo wszystko łączy to co najlepsze z Windowsa (Ilość oprogramowania, mniej konfiguracji) i Linuxa (terminal, ładny interfejs i wydajność).
Także zdecydowałem się na kupno Macbooka, który miałby mi zastąpić wysłużonego już PC-ta z
Mam sprawę. Jestem zielony jeśli chodzi o Macbooki, a chciałbym przejść się na jednego, bo potrzebuję do pracy (front-end dev).
Aktualnie korzystam z Linuxa, bo Windowsa nie lubię, a taki OSX mimo wszystko łączy to co najlepsze z Windowsa (Ilość oprogramowania, mniej konfiguracji) i Linuxa (terminal, ładny interfejs i wydajność).
Także zdecydowałem się na kupno Macbooka, który miałby mi zastąpić wysłużonego już PC-ta z

Mirki, po obejrzeniu różnych recenzji stwierdziłem, że chce kupić mniejszego Macbooka Pro 13 2020 w wersji 16GB.
Teraz tylko pytanie czy warto dopłacać (w moim przypadku jest to 2000zł) do wersji z 10th gen i5. Ta wersja ma też lepszy procesor (chociaz tutaj są różne opinie jak to wychodzi w praktyce), lepsze głośniki, RAM DDR4 no i dysk 512GB (też szybsze prędkości uzyskuje).