Mireczki, mam zamiar przygotowac i zlozyc do Sejmu obywatelski projekt ustawy o przeciwdzialaniu wspoluzaleznienia od nikotyny. Oczywiscie nie sam, bo do tego potrzebuje fachowcow, wieeelu podpisow, osob medialnych itp. itd.
Ale wstepne rozmowy z prawnikami potwierdzają, że jest to mozliwe i calkiem realne jeszcze w tym roku.
Ustawa zakladalaby glownie: - zakaz palenia wyrobow tytoniowych w miejscach publicznych takich jak w rozumieniu ustawy o wychowaniu w trzezwosci (czyli ulice, chodniki, przystanki, parki, lasy, plaże itp. wszystko co nie jest prywatnym mieniem palacego) z wyjatkami takimi jak wydzielone palarnie w knajpach (tylko wewnatrz lokalu)
Do autora: powodzenia z całego serca życzę. A jak już się uda, to może zajmiesz się regulowaniem spraw, które #!$%@?ą mnie. Przygotowałem wstępną listę: 1. Bezdomne lumpy, które nie pachną najładniej w miejscach publicznych - ustawa zakazująca lumpów; 2. Wchodzące na najwyższy poziom decybeli Karyny, które w miejscach publicznych zachowują się jakby były we własnej sypialni - ustawa zakazująca Karyn; 3. #!$%@? Sebixy walające się po ulicach i zaczepiające przechodniów kiedy ja
Ale wstepne rozmowy z prawnikami potwierdzają, że jest to mozliwe i calkiem realne jeszcze w tym roku.
Ustawa zakladalaby glownie:
- zakaz palenia wyrobow tytoniowych w miejscach publicznych takich jak w rozumieniu ustawy o wychowaniu w trzezwosci (czyli ulice, chodniki, przystanki, parki, lasy, plaże itp. wszystko co nie jest prywatnym mieniem palacego) z wyjatkami takimi jak wydzielone palarnie w knajpach (tylko wewnatrz lokalu)
1. Bezdomne lumpy, które nie pachną najładniej w miejscach publicznych - ustawa zakazująca lumpów;
2. Wchodzące na najwyższy poziom decybeli Karyny, które w miejscach publicznych zachowują się jakby były we własnej sypialni - ustawa zakazująca Karyn;
3. #!$%@? Sebixy walające się po ulicach i zaczepiające przechodniów kiedy ja