Dzisiaj w wypadku (pewnie widzieliście info) zginęło dwóch moich dobrych cumpli, piłem z nimi piwo kilka godzin przed wypadkiem.
Trzeci zmarł w szpitalu, a czwarty w stanie krytycznym, albo już nie żyje - nie ma dokładnego info jeszcze. #!$%@?, powiedzcie jak tu człowiek ma normalnie funkcjonować na tym #!$%@? świecie bez alko czy dragow. #!$%@? panowie, trochę się załamalem dzisiaj.
BTW. Ciekawe ile osób jeszcze musi zginąć na Witosa żeby wkoncu coś
Trzeci zmarł w szpitalu, a czwarty w stanie krytycznym, albo już nie żyje - nie ma dokładnego info jeszcze. #!$%@?, powiedzcie jak tu człowiek ma normalnie funkcjonować na tym #!$%@? świecie bez alko czy dragow. #!$%@? panowie, trochę się załamalem dzisiaj.
BTW. Ciekawe ile osób jeszcze musi zginąć na Witosa żeby wkoncu coś
Co zarzucić koda-alko-mef?