za puźno na muj ratunek

jem kisiel

pewnie w tym moi ruwieśnicy się ruchają jak kruliki a ja siedzę na mirko

wracam z pracy, elo

w weekendy zawsze jakas taka pusta ta nocnna

Ale miałem dziwny sen. Śniło mi się, że byłem dzieckiem i gonił mnie w-------y Sławomir Toczek.

rozdeptałem ślimaka idąc przez ogród smutno mi się zrobiło i od razu go przeprosiłem ale chyba nie zrobiło mu to wielkiej różnicy