Znajomy (w wieku studenckim) opowiedział mi, że regularnie czyta u Was tagi dotyczące relacji damsko-męskich (#seks #przegryw itp.). Zainteresowało mnie to, dlaczego go to zainteresowało, więc postanowiłem sprawdzić. Spędziłem na czytaniu kilka późnonocnych godzin. Rezultat: przykry, ale nie jestem zaskoczony.
Lubię, kiedy wszyscy wokół mnie funkcjonują jak najlepiej; prawdopodobnie mijamy się na ulicach polskich miast, a ja wolałbym widzieć na nich mniej męskiej frustracji, niepewności i bylejakości, stąd kilka słów
Znajomy (w wieku studenckim) opowiedział mi, że regularnie czyta u Was tagi dotyczące relacji damsko-męskich (#seks #przegryw itp.). Zainteresowało mnie to, dlaczego go to zainteresowało, więc postanowiłem sprawdzić. Spędziłem na czytaniu kilka późnonocnych godzin. Rezultat: przykry, ale nie jestem zaskoczony.
Lubię, kiedy wszyscy wokół mnie funkcjonują jak najlepiej; prawdopodobnie mijamy się na ulicach polskich miast, a ja wolałbym widzieć na nich mniej męskiej frustracji, niepewności i bylejakości, stąd kilka słów