Jestem chora, zycia mi sie koncza i nawet nie ma mi kto zrobic herbaty. Ide spac i jutro sie nie obudze bo w nocy uschne. Ostatnie #dobranoc #gownowpis
Drogie Mirki, kawalek z mojego zycia tutaj bo #przemyslenia troche. Gdy bylam mala -mam na mysli mniej wiecej 7-8 lat, oboje moich rodzicow pracowalo. Mama w takich godzinach, ze albo wracala z pracy 2 h przed tym gdy ja wstawalam do szkoly, albo wyjezdzala do pracy tez zanim ja sie obudzilam. Tata tez wstawal rano, zawozil mame a gdy wracal kladl sie jeszcze na chwile spac przed swoja praca. Do szkoly sniadanie
1.idz na szybkie zakupy do lidla 2.wrzuc do koszyka wszystko czego potrzebujesz. 3.pomysl ze musisz miec cos slodkiego 4.biegnij do kasy bo nie masz czasu 5.dostrzez katem oka pudelko z napisem chocolate macarons i wrzuc je do koszyka 6.zaplac za zakupy i przez cala droge do domu mysl o przepysznych chocolate macarons 7.otworz pudelko w domu i znajdz w nim dwie papierowe torebki z proszkiem w srodku 8.odwroc pudelko i przeczytaj drobnym
Dawno nie bylo takiego wieczoru. Leze na podlodze i wspominam. Wspominam jego spojrzenie, wspominam chwile kiedy moglam oprzec glowe na jego ramieniu. Kiedy pierwszy i ostatni raz czulam, przytulajac go, ze mam swoj caly swiat w ramionach. Ze niczego wiecej nie potrzebuje, ze zawsze bede chciala patrzec tylko w te oczy. Wspominam letnie i zimowe spacery, wspominam pierwszy pocalunek, pierwsze podanie reki, zapach perfum. Mysle o tych wstydliwych momentach, o czasie gdy
@Ayano: strasznie toksyczna relacja, zostalam wyrzuta i wypluta i jestem teraz pustym, pogniecionym pudelkiem. I mimo tego wszytkiego, nadal tesknie za tymi dobrymi momentami. Ja wiem, jak to brzmi. I nie wiem dlaczego tak jest, dlaczego to nadal jest w mojej glowie.
Strasznie to slabe jest, kiedy cos sie dzieje w Twojej glowie, cos sie zmienia w Twoim zachowaniu a Ty nie potrafisz tego wyjasnic. Jak gdybys mial bana na dostep do swoich mysli. Czasami wpadasz w zlosc, a po chwili Twoj nastroj kompletnie sie zmienia a Ty nadal nie wiesz, co sie z Toba dzieje. Jeszcze gorzej jest, gdy zaczynasz sie do tego przyzwyczajac i zaczynasz po prostu szukac spokoju. Pojawia sie zludne
Leze na podlodze i nie mam sily wstac. Prosze mnie pozbierac, zaniesc/przeturlac do lazienki, wziac mnie zrobic prysznic i ladnie odlozyc na lozko zebym mogla wygodnie i pieknie spac. Brak mocy tak bardzo. #gownowpis
"Chcialabym z Toba porozmawiac" i juz humor jakis nie tego.. Eh Mirki, wyczuwam nagle #!$%@? sie na pietro nizej, chociaz myslalam ze to juz parter. #zalesie #gownowpis
#taylorswift podobno #ladnapani
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol.
Serio?