Wiecie co na prawdę czyni Was przegrywami? Nie to, że nie macie chłopaka/dziewczyny. Tylko to, że wydaje Wam się, że bez tego jesteście nikim i wszystko temu podporządkowujecie. Chodzicie na siłownie, kupujecie nowe ciuchy i próbujecie się jakoś ogarnąć nie dlatego by lepiej się ze sobą czuć, tylko by spodobać się jakiejś choćby jednej dziewczynie, która zechce z Wami być. Życie można ciekawiej spędzić niż na szukaniu partnera na życie. Nic dziwnego,
@TaoHosts: Instagram to nie życie. To fikcja. Nie ma co porównywać tego co widzimy tam z tym co się dzieje u nas. Wygląda może lepiej, bo wszystko może wyglądać od tego, że nie brałeś porządnego prysznica, bo poszedłeś na jakiś czas w góry, bo wolałeś to niż spędzanie czasu na plaży przy 5 gwiazdkowym hotelu.
@Piasqun: Bo dobro zatacza krąg. Tobie nikt nie pomógł, bo ludziom z Twojego otoczenia nikt nie pomagał i uważają, ze po co mają Ci pomagać skoro nikt im nie pomógł. Jak zaczniesz pomagać innym, to zmienią nastawienie do Ciebie. + przynajmniej dla mnie pomaganie innym sprawia w jakiś sposób radość. Nie zawsze, ale nawet małe gesty mają znaczenie i na nas wpływają.
@Piasqun: To masz w swoim otoczeniu złe osoby. Szukaj takich i otaczaj się takimi, którzy chcą dla Ciebie dobra. To oczywiście nie jest łatwe, bo sam wychodzisz na tę "złą" osobę.
@Naxster: I na prawdę uważasz, że nie można żyć nie skupiając się tylko na tej jednej rzeczy? Każdemu jest ciężko. Mi też, ale jesteśmy ludźmi, a nie zwierzętami.
@Piasqun: Ciebie samego nie obchodzi cudzy los, a Ty też tworzysz społeczeństwo. Wszyscy je tworzymy. Każdy z nas dokłada cegłę s---------a i potem się dziwi czemu nikogo nas los nie obchodzi i jest tak źle.
@TaoHosts: Okres podstawówki i gimnazjum to byli w moim przypadku prawie te same osoby. Banda idiotów. Większość czasu spędzałam w domu. Nigdzie nie wychodziłam. Miałam tylko małe epizody, które szybko się kończyły, bo jak już wcześniej napisałam, była to "banda idiotów". Ale poszłam do szkoły średniej, którą sobie sama wybrałam. Bo na to mamy przecież wpływ. Nowe towarzystwo, o sto raz lepsze od poprzedniego. Co lepszej, potem poszłam na studia,
@TaoHosts: > Możesz być łatwo akceptowalna przez ludzi, ale jak ktoś ma więcej charyzmy od Ciebie i jest tym jak nazwałaś "idiotą", to nie podskoczysz. Oni nie byli idiotami, bo mieli więcej charyzmy. Tylko byli bez szacunku do innych, itp. Jak ma się 20+ lat to grupy tak nie wyglądają, że podąża się za najbardziej wyszczekanym kolegą. Przynajmniej w moim otoczeniu. Poza tym jest nie tylko szkoła, młodzi ludzie mają
@Flypho: Tak bardzo źle myślisz o tych ludziach? Brak zdolności wiązania się z drugą osobą czy trudności w nawiązywaniu kontaktów nie wiąże się z brakiem zainteresowań.
@DiscoKhan: To niech wyprowadzą się z domu i znajdą pacę. Jakąkolwiek, bo jakiejkolwiek nie brakuje. Wspomniany przeze mnie wcześniej znajomy wyprowadził się z domu, w którym nie było za dobrze. Nie poszedł na studia. Co jakiś czas pracuje za granicą i tak opłaca podróże. Można? Można.