c.....s
konto usunięte
Mam dla ciebie propozycję: po masturbacji, pół godziny usiądź w swoim pokoju w ciszy (bez włączonego telewizora, komputera, muzyki itp.), sam ze sobą, nie myśl o niczym. W ciszy usłyszysz swoje serce i wtedy przekonasz się, czy aby na pewno masturbacją nie robisz krzywdy. Krzywdy sam sobie. Może po chwili spędzonej na wsłuchiwaniu się w swoje serce, poczujesz, że po policzku płyną ci łzy…. Popatrz wtedy na krzyż, na obraz Jezusa Miłosiernego,