Oglądanie siatkówki pamiętam jakoś od 2002 roku, gdy jeszcze w reprezentacji grali Zagumny, Gruszka, Murek, Papke, Prygiel. W międzyczasie zawodników przewinęło się kilkudziesięciu, od świetnie zapowiadającego się Gołasia [RIP], czy potężnego Marcina Nowaka, przez gościa od zadań specjalnych Szymańskiego oraz imprezowicza Bartmana aż po dzisiejszy skład pełen nowej energii (Fornal), ale również z potrzebnym doświadczeniem (Kurek i Zatorski). Człowiek widział bardziej i mniej uważnie setkę meczów, walki w dawnej Lidze Światowej, dramaturgię
piotrass007
piotrass007