Cały dzień odświeżam Facebooka w oczekiwaniu, że ktoś do mnie napisze i zobacze czerwone kółeczko w prawym górnym rogu. Nie musze pisać, że nikt tego nie robi żeby sobie pogadać o dupie maryny. Zawsze piszą gdy jest sprawa związana ze studiami (szczególnie w czasie zaliczeń), co oznacza że od co najmniej 24 dni do mnie nikt nie napisał, bo przecież sesja sie skończyła więc nie ma po co. A jeśli chodzi o
Caly dzien odświeżam Facebooka bo rzuciła mnie dziewczyna a tylko u niej mialem wsparcie emocjonalne, nie moge sie skupic na zadnej rzeczy a jedyne co by mi pomoglo to kontakt z kims kto chcialby szczerze posluchac jak sie teraz czuje
#kfc