Czy na wykopie są lekarze? :D Silny ból w klatce piersiowej po prawej stronie, tuż pod piersią, co to?:( Boli jak cholera, a oddychając mocniej jeszcze bardziej boli, aż się 'zatykam' i nie mogę wziąć pełnego wdechu. : o
Wczorajsze skromne kręcenie nocą. Sporo ludzi na OFF Festival.. Wszystko fajnie, ale gdyby nie sikali przy drodze i na przystanki autobusowe. Panowie, są TOI-TOIe, albo chociaż las.. ;)
@Bimbermaeister: Jeżdżę na MTB i czasami to się boję, że wpadnę gdzieś w dziursko i będę musiał wracać z buta, a w SPD kiepsko się chodzi, więc pewnie nawet boso. :c
Ostatnio przy lesie na jakiejś wsi wpadłem w dziurę aż mi się but wypiął z pedału. Strach..
@Traviu: Meh, na MTB dziury są mi niestraszne. Amor wybiera je bardzo ładnie, niektóre można przeskoczyć, więc nie ma tragedii. Szosą pod tym względem trochę gorzej. Ostatnio właśnie spacerowałem ~2km w spd, nic przyjemnego ;)
Też chcę szosę. Jak się uda coś zarobić to sobie sprawię jakieś nowsze cacko do pomykania za miastem, starą sobie zostawię do miasta ;]
Wczoraj usłyszałem pierwszy raz w radio jadąc samochodem. Nie lubię takich piosenek, a tym bardziej nie lubię tego, że strasznie się wkręcają i stają się.. fajne.
Jestem fanem kolarstwa (szosowego głównie). Chyba nie trzeba pisać mój zacny avatar na to wskazuje. Jak na fana kolarstwa i mieszkańca Katowic, jak co roku wybrałem się na katowicki etap Tour de Pologne. No i tutaj smutek, żal, ból dupy i wszystko inne, złe, paskudne, a fe..
Po pierwsze, POLICJA: Idąc od strony AWFu, bo dalej autobusy nie jeździły, miałem okazję zaobserwować jak nasi niebiescy panowie z pałkami radzą sobie podczas takich imprez. Hm, no nie bardzo sobie radzą, ale o tym za chwilę
Po drugie, KIEROWCY: Kultura jazdy w Polsce jest słaba. Informacje o etapie TdP w Katowicach są od dawna, wzmianki o utrudnieniach, zamkniętych ulicach, objazdach również. Ludzie? Panika! Nerwy, bluzgi wszędzie.. Na ulicy Mikołowskiej doszło do 2 stłuczek na godzinę przed pojawieniem się kolarzy na tej ulicy. Policja, o której wspomniałem wcześniej nie radziła sobie. Wszyscy jechali jak chcieli, policja w sumie przepuszczała tylko autokary, no i oczywiście własne wozy, np. policje zmierzającą do więzienia.