14 lat - tyle lat walczył o odzyskanie działki (której jest prawowitym spadkobiercą) Tadeusz Koss. Po tym jak trybunał w Strasburgu stanął po jego stronie wydawałoby się, że sprawa jest zakończona - wszak stał się wtedy prawnym właścicielem 1,2 tys. m kw. w samym sercu miasta. Okazuje się jednak, że mając na własność działkę o wartości 50'000'000 PLN, Pan Koss może na niej jedynie... posadzić kwiatki. Projekt zagospodarowania tego terenu wskazuje, że to miejsce jest przeznaczone na teren zielony i wszystko inne będzie tam postawione nielegalnie. Właściciel postanowił stanąć miastu ością w gardle i postawił tam kilka straganów oraz (korzystając z lex Szyszko) wyciął część drzew. Na karku siedzi mu nadzór budowlany, ale doskonale omija wszystkie przeszkody. Znalazł firmę, która w jego imieniu administruje działką. Znają się na prawie. Procedura usunięcia jednej budki trwa średnio cztery lata. A kiedy sprawa jest bliska finału, kiedy inspektor nadzoru budowlanego wyznacza termin jej usunięcia, budka znika. Po dwóch miesiącach wraca, ale przesunięta o kilka centymetrów. I całą procedurę trzeba zacząć od nowa. Ostatnio na jego działce pojawił się... samolot (ma w nim ponoć powstać bar orientalny). Sam właściciel twierdzi, że wcale nie chce by stał tam bazar. Wszystko co robi jest tylko walką o swój honor i o jego prawo własności.
Komusza mentalnosc Warszawskiego plebsu z pierwszej czy drugiej generacji. Stolica a w centrum stoi Synagoga Komunizmu a wokół rozciąga sie poooole. Tragedia... faszyzm ją zrownał z ziemią a komunizm postawił swój totem i paskudne bloki. Ja bym na jego miejscu odbudował kamienice, do kibla takie zagospodarowanie przestrzenne.
@yanosky: Dla mnie absurdem jest tolerowanie Stalinowskiego gniota w centrum gdyby go zburzyć i odbudować przedwojenne kamienice można by odzyskać kawał terenu z dawnym Warszawskim klimatem.
@yanosky: Nom przyjeżdża a potem wstyd słychać że to samo widzieli w Moskwie z blokami podobnie, ludziom kojarzą się np. z angielskim Council house (pomocą społeczną), milion rzeczy można by postawić na miejsce budynku Stalina i przestać dopłacać do niego grube mln.
@lechwalesa: ej Bolek, komuchy wiedziały jakiego osła potrzebują do transformacji,który sam uwierzy że pokonał komunizm ale takiego żeby później to wszystko spieprzył, później wysuniecie tej czerwonej moczy mordy która przewyższała cię elokwencją o głowę i w konsekwencji porażka w wyborach prezydenckich w 95. Tylko prawda Bolku może wyzwolić ale ty chyba tego nie rozumiesz bo scenariusz pisał ktoś inny(╥﹏╥)
--- By komentować w tym wpisie, poproś użytkowniczkę o dodanie Ciebie na białą listę - odwiedź link ( http://www.wykop.pl/wpis/13731947/od-dzis-w-moich-wpisach-na-mikroblogu-moga-pisac-t/ ), i napisz, dlaczego to właśnie Ty powinieneś tez tam być (wystarczy, że podasz linki do 2-3 swoich wartościowych wpisów). Jest to zabezpieczenie przed niemiłymi i/lub złośliwymi użytkownikami.
Śniło mi się, że #nasa wysłało Polaków na misję badawczą na Ceres, a na miejscu okazało się, że nie wzięliśmy żadnych przyrządów do badań i cała misja w #!$%@?.
To było słabe dwadzieścia lat, ale wierzę, że najgorsze jest już za mną. Udało mi się poprawić matury i dostać się na wymarzone studia kawał drogi od domu, znaleźć pracę, załatwić kilka odwleczonych spraw - jest naprawdę w porządku, choć jeszcze kilka miesięcy temu było ze mną strasznie i bałam się wyjść choćby z domu. Dziś z rana uzbierałam sobie urodzinowy bukiet z okazji wczorajszego święta. Życzcie mi dużo siły, przyda się
@fraubukiet: jeszcze możesz spytać czy lubią Brauna...
"nie można porównywać mordu na 30 tysiącach polskich oficerach ze śmiercią rosyjskich jeńców podczas epidemii tyfusu"- Lech Kaczyński, Westerplatte 2009 roku.
UE,NATO. Równość wobec prawa.
Kapitalizm(ale wyższe opodatkowanie choćby dla tych którzy mają po kilkanaście mieszkań) wolny rynek(z pewnymi wyjątkami jak media publiczne, strategiczne spółki) demokracja i wolność światopoglądowa. Mandaty karne uzależnione od zarobków i posiadania + podstawa.