Ostatnia sobota roku, ta '' honorowa'' gra o wszystko, obstawiałem scenariusz pozytywny i negatywny, o dziwo okazał się połowicznie dość pozytywny. Tak jak pisałem o Julia Wiktoria Oliwia Klaudia, czy oskarkowych imprezkach bardziej literacko-prześmiewczo fikcyjnie, tak autopsyjnie podobnie się sprawdza w realu. No to byłem w tym mieście powiatowym, tak pojechałem. Bardziej na zasadzie ucieczki od tego wioskowego życia, bardziej z chłodnym podejściem. A miasto powiatowe żyje, oczywiście nie porównywać do miasta wojewódzkiego, ale tam też są szampańskie klimaty, i jeszcze większe nadzieje na tzw.'' sex''. No tak więc, będzie długo ale myśle że zaskakująco ( dla mnie było ), pojawiła się wzmianka wśród dziewczyn o tinder, o seksie z ich strony i mojej, był debilizm ale również balans - inteligencja też się pojawiła, był alkohol, były kłamstwa ( z mojej strony ), na wariata- i to się przyjęło, w tym tkwiła formuła tego normickiego życia, ale nie wiem czy mnie zadowoliła, to może od początku. Napisałem wczoraj posta, że mam okazje z kumplem jechać po alkohol, bo dużo okazji wogóle nudy, i flotą naj1bani chwilowo ( jakieś 200 zł razem) czyli na wsiowe finanse dość dużo na alko i szampańskie zabawy. Zdecydowaliście '' jechać i wyjaśniać wszystkich '' tak więc pojechałem, dość chłodno z dystansem do tzw. '' seksów zabawy . . .'' Z podejściem dość eksperymentalnym uznałem że nie warto myśleć/działać i czuć jak codzień bo to się nie sprawdzało, to uznałem że trzeba odp1erdolać wariacje, i tutaj to się powiodło. Napiłem się kulturalnie z kumplem ( znaczy on nie pił ) ja piłem, ja wstawiony, a on chętny na podrywy seksy . . wiadomo, ja wyjątkowo ''nie ''. Wiedziałem że porażka jest na 99 % zresztą nie chciało mi się, emocjonalnie fizycznie o tym myśleć. Tak więc niech się dzieje. No i pojawiły się w takiej miejscówce 3 laski, jedna chyba z 15-16, a dwie 17 ( podobno ) wariatki młodzież polska złotopolska alkoholizująca się, były rapsy i była magia wieczoru
@Mescuda: i bardzo #!$%@? dobrze, jesteś młody korzystaj z życia, jak jakiś przegryw z tagu wyzwie od normików olej to haha, obaj mentalnie wyszliśmy z przegrywu, ja bardziej fizycznie, jesteś pozytywnym typem, masz potencjał
A miasto powiatowe żyje, oczywiście nie porównywać do miasta wojewódzkiego, ale tam też są szampańskie klimaty, i jeszcze większe nadzieje na tzw.'' sex''. No tak więc, będzie długo ale myśle że zaskakująco ( dla mnie było ), pojawiła się wzmianka wśród dziewczyn o tinder, o seksie z ich strony i mojej, był debilizm ale również balans - inteligencja też się pojawiła, był alkohol, były kłamstwa ( z mojej strony ), na wariata- i to się przyjęło, w tym tkwiła formuła tego normickiego życia, ale nie wiem czy mnie zadowoliła, to może od początku.
Napisałem wczoraj posta, że mam okazje z kumplem jechać po alkohol, bo dużo okazji wogóle nudy, i flotą naj1bani chwilowo ( jakieś 200 zł razem) czyli na wsiowe finanse dość dużo na alko i szampańskie zabawy. Zdecydowaliście '' jechać i wyjaśniać wszystkich '' tak więc pojechałem, dość chłodno z dystansem do tzw. '' seksów zabawy . . .''
Z podejściem dość eksperymentalnym uznałem że nie warto myśleć/działać i czuć jak codzień bo to się nie sprawdzało, to uznałem że trzeba odp1erdolać wariacje, i tutaj to się powiodło. Napiłem się kulturalnie z kumplem ( znaczy on nie pił ) ja piłem, ja wstawiony, a on chętny na podrywy seksy . . wiadomo, ja wyjątkowo ''nie ''.
Wiedziałem że porażka jest na 99 % zresztą nie chciało mi się, emocjonalnie fizycznie o tym myśleć. Tak więc niech się dzieje. No i pojawiły się w takiej miejscówce 3 laski, jedna chyba z 15-16, a dwie 17 ( podobno )
wariatki młodzież polska złotopolska alkoholizująca się, były rapsy i była magia wieczoru