Czy warto robić jakiś kurs programowania #python dla perspektyw w przyszłości załapania roboty na niepełny etat najlepiej zdalnie (brzmi rozczeniowo - wiem )? Jest w ogóle jakaś szansa na to? Do tej pory tylko doświadczenie w biopython i ogólne zastosowanie w nauce. Na wielką karierę i #programista15k nawet nie liczę, bo mam już swoje zajęcie. Bardziej jako pasja/hobby z możliwością dorobienia. Pewnie naiwne pytanie dla znawców tematu, ale po prostu jestem ciekawy.
Czy warto robić jakiś kurs programowania #python dla perspektyw w przyszłości załapania roboty na niepełny etat najlepiej zdalnie (brzmi rozczeniowo - wiem )?
@diszpetri: junior, niepełny etat, zdalnie to jest trochę sprzeczne. Widywałem takie oferty ale to były raczej marginalne. Na pewno będzie ciężko coś takiego dorwać. Raczej bym celował w jakieś fuchy niż etat.
Rynek programowanie w sektorze juniorskim znajduje się obecnie w bardzo niezdrowej sytuacji, głównie ze względu duży rozrost firm które oferują naukę programowania, czyli tzw. bootcampy.
Czym jest właściwie bootcamp w praktyce? Jest to firma która bazuje na ludzkiej naiwności, obiecując nieświadomym ludziom ogromne zarobki po 2-3 miesiącach intensywnej
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarz usunięty przez autora