@Marynasz: #pokazmorde ? Przecież każdy szanujący się mirek i mirabelka doskonale wie jak wyglądasz. Legendo polskiej muzyki! PAAAAAROSSTAAAATKIEM W PIĘKNYYY REEEEJS!
Reca - piłkarz który wyjechał za granicę bez znajomości angielskiego, w ostatnim dniu okienka Atalanta kupuje na jego pozycję piłkarza mimo że miesiąc temu sprowadzili właśnie Rece. Jego trener mówi że nic nie rozumie na treningach, nie łapie się nawet na lawke. Powołany tylko dlatego bo pracował z Brzęczkiem w Płocku
Dźwigała - nigdy nie zagrał dobrego meczu w lidze. Cionek/Wilusz/Salamon/Lewczuk grają regularnie w silnych ligach a Jach zaczął grać w Turcji. Dźwigała dostaje powołanie tylko dlatego że pracował z nim w Płocku.
Pietrzak - niewyróżniający się ligowiec. Dostał powołanie tylko dlatego że pracował z Brzęczkiem w Katowicach.
Znalazłam telefon z dokumentami. Patrzę, odblokowany, no to cyk dzwonię pod ostatnio wybierany kontakt. Jest nim niejaki "Kotek :*". Kusiło, by po odebraniu powiedzieć: "Dzień dobry, czy tu pani Kotek? ( ͡º͜ʖ͡º)" No, ale nie byłam aż tak niedobra i normalnie przedstawiłam sytuację, na co moja rozmówczyni mówi: "bardzo dziękuję, to telefon narzeczonego, już do niego dzwonię". Hehe na pewno Ci się to uda myślę, skoro
@megana_: Miałem podobną sytuację na sylwestrze kilka lat temu. Pochlaliśmy z ziomkiem u mnie na kwadracie. Generalnie #!$%@? niby szpadle poszliśmy nyny. Wstaliśmy kilka godzin później, nie za bardzo ogarniając rzeczywistość. Kumpel pozbierał swoje graty i poszedł. Ja zostałem z całym syfem itd - wiadomo. Nagle patrzę, a moim opuchniętym oczom ukazuje się jego telefon. Długo się nie zastanawiając postanowiłem do niego zadzwonić i powiadomić biedaka, że zapomniał telefonu. Tak,
@Brodeon: Z tego co wywnioskowałem, chodzi o konwersację między jakimś mirkiem a jego różową. Mirek się #!$%@?ł i pisze do swojej lubej w niezrozumiały sposób (jak to po alko), że wraca do domu. Ona w tym czasie nabija się na innego bolca i w przypływie orgazmu i ogólnej ekstazy, zamiast "oke" odpisuje mu "pkeee" I chyba to tak większość bardo śmieszy. Jeśli się mylę, to proszę poprawić, albo mieć mój
Obudziłem się z kacem u @Bridu. Poszedłem do pracy i tam widząc jej zdjęcie na biurku rozpłakalem się jak totalny cipeusz. Kiero zobaczył to i kazał mi iść do domu. W domu zacząłem ją pakować. Nie życzę nikomu czegoś takiego. Te wszystkie ciuchy i inne pierdoły. #!$%@? jeszcze non stop pisaly do mnie jej koleżaneczki i siostra. Żebym nie był dziecinny, żebym wysłuchał co ma do powiedzenia, że idealnie do