NAŚLADOWANIE GŁOSÓW ZWIERZĄT
Jak podaje Petroniusz, jedną z ulubionych zabaw Rzymian było naśladowanie głosów zwierząt, i ludzi pewnych zawodów, oddając ich ruchy, gestykulacje, czy sposób mowy. Ponoć bardzo dobrze nadawali się do tego balwierze, czyli golarze, tudzież fryzjerzy dzięki swej gadatliwości. Szczytem wirtuozerii było naśladowanie kilku osób naraz różnymi głosami, na przykład ukazując scenkę oddająca gwar całej izby balwierskiej: obsługujących i obsługiwanych. W ten sposób wyrosła nowa grupa aktorów, czyli mimowie.
http://www.imperiumromanum.edu.pl/ciekawostka/nasladowanie-glosow-zwierzat/
Jak podaje Petroniusz, jedną z ulubionych zabaw Rzymian było naśladowanie głosów zwierząt, i ludzi pewnych zawodów, oddając ich ruchy, gestykulacje, czy sposób mowy. Ponoć bardzo dobrze nadawali się do tego balwierze, czyli golarze, tudzież fryzjerzy dzięki swej gadatliwości. Szczytem wirtuozerii było naśladowanie kilku osób naraz różnymi głosami, na przykład ukazując scenkę oddająca gwar całej izby balwierskiej: obsługujących i obsługiwanych. W ten sposób wyrosła nowa grupa aktorów, czyli mimowie.
http://www.imperiumromanum.edu.pl/ciekawostka/nasladowanie-glosow-zwierzat/
- lyst99
- konto usunięte
- konto usunięte
- neib1
- konto usunięte
- +4 innych




Mam nadzieję, że ludzie pójdą po rozum do głowy i zrozumieją, że podzielony naród jest słabszy, na tyle słaby, że jest podatny na manipulacje (co w sumie się dzieje).
Dla mnie jest niemal pewne, że jeśli Niemcy mówią, że w Polsce się dzieje źle i chcą "pomóc" jej proponując swoje