DanielMagical wybrał się dzisiaj do Gdańska - a całą wycieczkę za sponsorowali mu widzowie. Dzisiaj nie było zwykłego live na youtube - ale podzielił się za to relacją na swojej zamkniętej grupie MagicaleDaniela. Dla wszystkich którzy nie mają fb lub nie są zapisani do grupy:
Drodzy Mirkowie i Mirabelki. W swoim imieniu pragnę przeprosić za rychły koniec streama. Nie chcę usprawiedliwiać Daniela, bo faktycznie przegiął z alkoholem i to mocno (pisałem mu, że whisky jest zdradziecka...). Mi osobiście nie podeszły też kolejne najazdy na Medusę czy hejt w stronę Isamu - choć nie było to wszystko mega haniebne to był też zwyczajnie niepotrzebne i niestety obawiam się, że w końcu przyniesie konsekwencje. Kolejna sprawa to przebieg streama:
@tayandenga: W swoim dobrze rozumianym interesie powinien korzystać z Twoich rad. Jemu będącemu w centrum wydarzeń trudno spojrzeć na siebie z szerszej perspektywy. Ty doskonale wypełniasz te lukę. Powiedz mu o tym i wspomnij, że widzowie tak gadają;)
Chyba największą zagadką jest ten Jaca, o co z nim chodzi, przecież kiedy zbieraliśmy na niego 7 tysięcy wydawał się inteligentny, lekko nieśmiały (pewnie był tak #!$%@? że nie był w stanie nic powiedzieć) Jednak teraz ukazuje się jako menel który tylko mówi głupoty, i jakby nie kontaktował, możliwe że po alkolohu mu tak odwala, albo poprostu jest #!$%@?ęty, w każdym razie człowiek zagadka, każdego dnia inny, chodź mówi praktycznie tylko "KUURWA"