poznalam jakiegos dziwnego chlopaka. niby wszystko jest okej, ale wszedzie ma jakies rzeczy z windowsem i z microsoftu, nawet myszke. ręcznik z logiem, bluze z xboxa, nawet ma flage w łazience... o. O dzisiaj chcialam sie z nim kochac to powiedzial ze jest aktualizacja i musi zobaczyc co jest nowego i zebym pozniej przyszla a za ten czas sobie coś popatrzyla na necie. Czy to jest normalne? Tez tak macie? jak dla
@TheDoom: to wszystko jest drogie