Zeleński to jednak p------j jest! Zwrócił się w swojej przemowie bezpośrednio do Putina, że powinni się spotkać we dwóch. Przeszedł wtedy na rosyjski.
I w radiu wywiad z rosyjską lub ukraińską pisarką. W każdym razie nieonucową. Zaczęła się śmiać i mówi, że tego się nie da oddać, ale Zeleński mówił wtedy z maniarą sebiksa pochodzącego z bardzo podłej dzielnicy, takiego zakutego łba w dresach adidasa.
I w radiu wywiad z rosyjską lub ukraińską pisarką. W każdym razie nieonucową. Zaczęła się śmiać i mówi, że tego się nie da oddać, ale Zeleński mówił wtedy z maniarą sebiksa pochodzącego z bardzo podłej dzielnicy, takiego zakutego łba w dresach adidasa.
https://twitter.com/lapatina_/status/1509271150190370817?s=20&t=NZ0CJrBCWAdVH5txnqPAeg