Czy Janusze poszukiwań, którzy stawią się w sobotę przy Warcie mają w ogóle pojęcie czego szukać? Czy będąc szli na 'pałę' z nadzieją, że znajdą gdzieś Ewę, która siedzi w krzakach i się z nich śmieje? Może nawet przy okazji uda im się znaleźć jakiś istotny ślad, który zniszczą nie mając pojęcia jak się z nim obchodzić. Może uda im się wleźć z buciorami w miejsce gdzie tak naprawdę odbyła się zbrodnia? Wszystko fajnie, bo przeciez Janusze potrafią więcej na swoim pontonie niż grupa specjalistów z profesjonalnym sprzętem. Mają też więcej dowodów niż policja i prokuratura więc wiedzą gdzie szukać.
@ayyoy: w ramach obchodzenia żydowskiego święta chanuka. Wspierając Rossmana, solidaryzujesz się ze społecznością żydowską oraz z jej przedstawicielką ET. ( ͡°͜ʖ͡°)
@szalonyseler: owszem może dziwić jego zniknięcie z życia publicznego jak z internetu. Nikt poza ofiarą i AZ tak nie zniknął... Też uważam, że jest jednym z podejrzanych, ale gdyby faktycznie były jakieś zarzuty w stosunku do niego to ochrona ABW etc. by nic nie dała, nie w takiej sprawie i nie dla zwykłego jak widać trybika w ABW. Miłość do dziewczyny/chłopaka może być i często jest większa (po prostu inna,
Już to pytanie zadałem, ale że było w innym wątku to odpowiedzi nie dostałem... czy można za pomocą innej wyszukiwarki (jak tak to jakiej?) znaleźć to co było wykasowane z wyszukiwarki google? Ktos się kasuje w internecie do zera jest w końcu podejrzane... chodzi mi o Adama O. który widnieje w necie jako zawodowy bejsbolista z Ameryki ( ͡°ʖ̯͡°) #ewatylman
Moim zdaniem moglo byc tak: chlopak Ewy i Niebieski sie znali (potwierdzone), po klotni chlopaka z Ewa, kiedy ona nie chciala z nim gadac i wylaczyla telefon, ten zadzwonil do Niebieskiego proszac zeby odprowadzil Ewe do niego na most. Kiedy tam dotarli stalo sie cos strasznego i chlopak Ewy zastraszyl Niebieskiego mowiac, ze teraz bedzie odpowiadal za wspoludzial wiec ma siedziec cicho. Niebieski wzial to sobie do serca ale wiedzac ze grunt
@quisquis: to w tej chwili najbardziej prawdopodobna wersja. Tyle, że info o spotkaniu AZ dostał od Adama O. (albo od jakiegoś innego byłego, gmatwa się wszystko...) o 3:24 siedząc z ET na przystanku gdzie złapał ich monitoring. Ten monitoring jest kluczowy dla tezy o niewinności AZ. Problem tutaj jest taki, że jesli siedzą i dostał tel. o spotkaniu to billingi/nagrania powinny być dostępne więc najprawdopodobniej to były/obecny ET przyszedł pod
Jeśli to jest prawda to mamy chyba niezłe bagno. Ewa kłóci się ze swoim obecnym/może już byłym chłopakiem, ten wylatuje wnerwiony z klubu, ona potem nie chce, żeby po nią przyjechał. Gość udaje się na most wiedząc, że prawdopodobnie będzie tamtędy szła na autobus, Adamowi Z. każe sp....alać, może chwilę się z nim nawet szarpie. Adam Z. przerażony odchodzi, jest zdenerwowany, potem wraca, chce sprawdzić co z Ewą..
@1korner: 100% racji. Teraz dorobię teorię do tezy, ale... niestety partnerzy policjanci/pracujący w służbach to często największe mendy społeczne gdyż myślą, że są bezkarni. W ABW podejrzewam trzeba mieć twardą dupę i być bezkompromisowym co może negatywnie wpływać na życie osobiste. Monitoring jak AZ i ET siedzą na przystanku (3:24) jednoznacznie wskazuje na niewinność AZ. W świetle obecnych faktów, które podważyć nie można oczywiście. Nie wiem czy chcący czy nie
@jukees: siedzą nie siedzą, ale jakby nie siedzieli to byłoby na rękę Adamowi O. (no bo jak siedzą i czekają grzecznie na nocny to po co gdzieś łazić?). Poza tym sądzę, że to jednak brat ET winien potwierdzać czy to ET czy nie ET gdyż zna ja od urodzenia ;-)
Sama nie wierzę w to, że.. zaczynam coraz mniej wierzyć w bezpośrednią winę niebieskiego, a kolejne dni, w których nie udaje się odnaleźć ciała ET przyczyniają się do tych przemyśleń. Już momentami jest mi go po prostu szkoda. Pewnie spotkam się z hejtem, ale nie mogę ogarnąć tego rzeczywiście krótkiego czasu, w którym mógłby wyrządzić jej krzywdę. Nawet jeśli przyczyniłby się do jej utonięcia, myślę, że przy tych narzędziach, które zostały użyte
Będę kończyć swojego wężyka tutaj by nie zaczynać kolejnego taki pytaniem: Jeśli ktoś się usunął z wyszukiwarki google (co można łatwo zrobić zdaje się za opłatą też?) to czy taką osobę można wyszukać w innych wyszukiwarkach nie współpracujących z google? Chodzi tu o Adama O. który zrobił taki manewr, chłopak Ewy T. Próbowałem np. z Yahoo ale wyszukuje mi tylko że Adam O. to zawodowy koszykarz z Ameryki ( ͡°͜
@DawajMario: Owszem kwadrat sprawia wrażenie "głupka" ale jednak mało prawdopodobne by takich informacji sam nie sprawdził i nie potwierdził, że są prawdziwe. Inaczej mógłby zostać jednym z największych filantropów i darczyńców RP ( ͡°͜ʖ͡°) Teraz mi przyszło do głowy, że Adam Z. kierował się na Rondo Rataja by jakimś busem porannym uciec gdzieś w cholerę... przestraszony zamotał się, bo najpierw w kierunku domu a
Personalnie strasznie trudno mi uwierzyć w winę lub celowe działanie Adama Z. Chłopak z Konina, prosta praca, ale zawsze praca i dzięki pomocy Ewie. Gej a więc teoretycznie większa wrażliwość na otoczenie. Owszem te głupie trzy szóstki nick Adsky (czyli piekielny z ros. lub skrót "ADam i sky niebo) jakieś tam głupie fotki mające przeczyć być może wrażliwej naturze, która słucha popowych hitów czy jakiegoś tam rapu i ubiera się przeciętnie z
@Laertes: ale ta wersja już została obalona. W świetle nowych faktów czyli monitoringu z tramwaju to oboje sobie siedzieli na przystanku i czekali na nocny (3:24). Tutaj wnioski są oczywiste: Adam Z. zachowywał się normalnie i bezbłędnie i nie miał w ogóle zamiaru robic komukolwiek krzywdy. Dodając informację o tym że ET miała problemy z byłym (policjant/abw) to cos musiało Adama zmusic by ruszył kuper z przystanku i "przeczołgać się"
Czy będąc szli na 'pałę' z nadzieją, że znajdą gdzieś Ewę, która siedzi w krzakach i się z nich śmieje?
Może nawet przy okazji uda im się znaleźć jakiś istotny ślad, który zniszczą nie mając pojęcia jak się z nim obchodzić.
Może uda im się wleźć z buciorami w miejsce gdzie tak naprawdę odbyła się zbrodnia?
Wszystko fajnie, bo przeciez Janusze potrafią więcej na swoim pontonie niż grupa specjalistów z profesjonalnym sprzętem.
Mają też więcej dowodów niż policja i prokuratura więc wiedzą gdzie szukać.