Cześć kupiłem wczoraj urse nano art, wczoraj wszystko śmigało bez problemu natomiast dzisiaj napotkałem problem z zaciąganiem. Mianowicie muszę naprawdę mocno pociągnąć żeby podzik załapał zaciągnięcie i się wgl włączał. Próbowałem przedmuchać - bezskutecznie. Jedynym chwilowym ratunkiem jest zamykanie małych dziurek po boku żeby "mniej więcej" załapał. Ktoś spotkał się z podobnym problem i wie co może być przyczyną?
Cześć kupiłem wczoraj urse nano art, wczoraj wszystko śmigało bez problemu natomiast dzisiaj napotkałem problem z zaciąganiem. Mianowicie muszę naprawdę mocno pociągnąć żeby podzik załapał zaciągnięcie i się wgl włączał. Próbowałem przedmuchać - bezskutecznie. Jedynym chwilowym ratunkiem jest zamykanie małych dziurek po boku żeby "mniej więcej" załapał. Ktoś spotkał się z podobnym problem i wie co może być przyczyną?