Siedzę pod jakimś kamieniem na zboczach Kończystej w słowackich Tatrach i czytam Mirko. Dookoła grzmi I pada deszcz, trzeba było nie wychodzić z piwnicy (╯°□°)╯︵┻━┻ #gory #goryboners #tatry #azylboners #earthporn #przegryw
@krupek: Wyprawa była z pod znaku tych nie do końca legalnych. Plan był taki aby obejrzeć zachód słońca z Mięguszowieckiego Czarnego, a opcja wschodu słońca miała być uzależniona od sił i prowiantu jaki mi zostanie. Wyruszyłem z Palenicy o 13:45 z lekkim opóźnieniem bo po wjechaniu na parking przywitała mnie burza. Jako że nie lubię odcinka asfaltowego do Morskiego Oka, chciałem jak najszybciej dostać się nad Czarny Staw pod Rysami i po około 2 godzinach tam dotarłem. Tam ponownie się rozpadło na co byłem już przygotowany gdyż większość prognoz to przewidywała. Rozłożyłem brezent między trzema "kamolami" I posiedziałem około godziny czekając na przejasnienia. Około 17 ruszyłem zielonym szlakiem w stronę Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem. Praktycznie przez całą drogę nic nie wskazywało na to iż tuż przed zachodem nastąpi ponowne załamanie pogody, dopiero na Przełęczy pogoda zaczęła się pogarszać. ( ͡°ʖ̯͡°) Licząc, że jednak nie będzie aż tak źle, postanowiłem odbić trochę ze szlaku w stronę Mięgusza Czarnego żeby mieć lepszy punkt widokowy. Niestety po wyjściu na grań zalało mnie mleko w postaci niskich chmur połączone z opadem konwekcyjnym i nie pozostało mi nic innego jak zaliczyć wycof gdyż było już po 20. Na zejściu w stronę Czarnego Stawu pod Rysami w rejonie Kazalnicy pogoda znowu zaczęła się poprawiać i przez chwilę pomyślałem, czy aby na pewno nie za szybko zdecydowałem się na ten wycof i już wtedy wiedziałem, że raczej nie odpuszczę wschodu słońca na Rysach ( ͡°͜ʖ͡°) Z szedłem nad Czarny Staw tam ponownie rozbiłem obóz pod brezentem i zdecydowałem się przespać
#gory #goryboners #tatry #azylboners
#earthporn #przegryw