Kiedyś było tak że waliłem często, czyli prawie codziennie a czasem nawet codziennie. Nastąpiły jednak pewne okoliczności które wymusiły zaprzestania tego procederu.
Trzy albo cztery miesiące abstynencji od fapania i porno.
Zmiany które nastąpiły jako pierwsze to po jakimś czasie ból jąder i dziwne ataki/napady, objawy to: odczuwanie dziwnego dyskomfortu w okolicach moszny.
Z upływającym czasem nastąpiły kolejne, niesamowite efekty tej cudownej "kuracji" jaką niewątpliwie jest #nofap - najpierw raz, a z
Nie będę sam siebie oszukiwał.Zacząłem wszystko od nowa,nie dlatego że miałem ogromną chcicę tylko dlatego że nie wszystko poszło tak jak sobie założyłem.Po tych 30 dniach pierwszej próby czuję nadal obrzydzenie do tego.Ja nawet nie wiem co mnie zmusiło do upadku.Czuję się żle z tym i mam nadzieję że druga próba się uda.Chcę całkowicie się odciąć od zdjęć,porno i czegokolwiek co by mogło mnie znowu wykończyć.No fap to no fap.
Ale ciśniemy dalej i tym razem się nam uda ;D