Stoję przed wyborem uczelni, kierunek finanse i rachunkowość, studia II stopnia, zaoczne.
Jestem analitykiem po matmie, chce zdobyć wiedzę z rachunkowości i bankowości ze względu na pracę. Nie sama teorie ale i praktykę. Najlepiej żeby był związek z analizami.
Ktoś się orientuje co będzie lepsze pod tymi kryteriami? SGH czy Koźmiński?
A na jakim kierunku? Na kozminie jak czytam efekty kształcenia to podoba mi się że są analizy. W przyszłości prawdopodobnie będę kierować się na controlling finansowy. Mam wiedzę techniczną z analizami ale czysto bankowej / ekonomicznej mi brakuje. Stąd też chce się dokształcić w tym kierunku
Stoję przed wyborem uczelni, kierunek finanse i rachunkowość, studia II stopnia, zaoczne.
Jestem analitykiem po matmie, chce zdobyć wiedzę z rachunkowości i bankowości ze względu na pracę. Nie sama teorie ale i praktykę. Najlepiej żeby był związek z analizami.
Ktoś się orientuje co będzie lepsze pod tymi kryteriami? SGH czy Koźmiński?