uzytkownik4
uzytkownik4
Ale miałem sytuacje dziś w południe, mieliśmy egzaminy na jedną z lepszych polskich uczelni, tylko wczoraj trochę za długo siedziałem i piwkowałem przed kompem na rozluźnienie, i dziś byłem taki rozdrażniony i zestresowany, że po prostu pozapominałem części rzeczy na części pisemnej. Dwie ławki dalej siedział znajomy z mojej szkoły i podpytywałem go kilka razy o pewne rzeczy. W końcu dostaliśmy upomnienie od osoby pilnującej -jakiegoś profesora. I na prawie sam koniec