@hiimbarzo: Osobiście nie posiadam. Znam/łem ludzi którzy go mają. Papierek jak to papierek, w UK lubią wszelkie papierki bo to nakręca biznes. Mam parę innych (nigdy nikt nie sprawdzał ale zostało to odnotowane na rozmowach o pracę).
Niektórzy ludzie na to patrzą przy zatrudnianiu ja preferuje doświadczenie w CV.
Niektórzy ludzie na to patrzą przy zatrudnianiu ja preferuje doświadczenie w CV.
@Bandian: Z czym p------e głupoty? Napisałem, że niektóre firmy się w tym lubują dla innych to papier za który zapłaciłeś.
@Bandian: Ciężko rozmawia się z kimś kto sam nie bardzo się zna ale się wypowie i obraża innych.
Nie wiem czy zatrudniasz ludzi ale chyba nie, wnosząc po tym co piszesz. Jeśli ktoś się podnieca papierkiem to ciężko być "szanującym się rekruterem". Większość egzaminów jest ciężko zdać. Jest to z pewnością dobrze widziane w CV, patrz: "zostało to odnotowane na rozmowach".
"Usuń konto leszczu"
Nie wiem czy zatrudniasz ludzi ale chyba nie, wnosząc po tym co piszesz. Jeśli ktoś się podnieca papierkiem to ciężko być "szanującym się rekruterem". Większość egzaminów jest ciężko zdać. Jest to z pewnością dobrze widziane w CV, patrz: "zostało to odnotowane na rozmowach".
"Usuń konto leszczu"
@entaroadun: i z Twoim podsumowaniem się zgodzę.
#uk #emigracja
Dziś luźna rozmowa w pracy ja+6 wyspiarzy, rodowici angole zapytani przeze mnie czym się rożni prawica od lewicy w uk zgodnie odpowiedzieli jedyną w zasadzie rzecz "lewica to ta która daje ludziom pieniądze a prawica to ta która odbiera". Tak się nad tym zastanowiłem, w sumie zależy jaki masz punkt siedzenia i mogli mieć racje. Taki ktoś dostaje zasiłek, jak pójdzie do pracy i przekroczy jakiś
Dziś luźna rozmowa w pracy ja+6 wyspiarzy, rodowici angole zapytani przeze mnie czym się rożni prawica od lewicy w uk zgodnie odpowiedzieli jedyną w zasadzie rzecz "lewica to ta która daje ludziom pieniądze a prawica to ta która odbiera". Tak się nad tym zastanowiłem, w sumie zależy jaki masz punkt siedzenia i mogli mieć racje. Taki ktoś dostaje zasiłek, jak pójdzie do pracy i przekroczy jakiś
@sorek: a ja myślałem, że miejsca pracy są tworzone bo ktoś potrzebuje kolejnego wykwalifikowanego bądź nie pracownika do wykonania pracy, której sam nie jest w stanie wykonać (ze względu na czas bądź kwalifikacje). Oczywiście do utworzenia miejsca pracy są potrzebne pieniądze ale sam fakt posiadania przez kogoś pieniędzy nie tworzy miejsca pracy.
Twoje zdanie nie ma za bardzo sensu bo dochodząc do władzy zarówno prawica jak i lewica ma pieniądze
Twoje zdanie nie ma za bardzo sensu bo dochodząc do władzy zarówno prawica jak i lewica ma pieniądze
@sorek: Śmiem twierdzić, że państwo powinno mieć zebrane pieniądze na obsługę państwa. Państwa od A do Z, na przedszkola, policje, bazy danych, szpiegów, obrone, drogi, kolej i na wszystko co nasz otacza. Powinno mieć też środki na pomoc ludziom potrzebującym - tym poważnie potrzebującym a nie po prostu nierobom. Nieroby są obrazą, tym bardziej dla lewicy, która szanuje ludzi pracy.
Państwo powinno zwiększać zyski i mieć potrzebe ze względu na
Państwo powinno zwiększać zyski i mieć potrzebe ze względu na
@sorek: każdy ma prawo do własnych przekonań. Z mojego podwórka, nikt nie outsource'uje kluczowych projektów, jeśli outsource'uje to wykonawców. Mózg operacji jest zawsze na miejscu i ogarnia budżet i stan projektu od A-Z. Możesz stwierdzić, że mózgów też w pewnym sensie outsource'ują, np. na kontrakt i tak i nie. Kontrakt jest tak skonstruowany, że jesteś odpowiedzialny za wszystko, w tym działasz jako pracownik firmy, najemnik, który chwilowo całą swoją wiedzę
#pracbaza #kariera #uk #zagranico #programowanie - bo jednak praca polega na programowaniu.
Mam takie pytanie dotyczące tego czy przyjąć lub nie ofertę pracy.
Więc pracuję sobie od półtora roku w firmie ~50 osób w Newport w Walii.
Zaczynałem jako Junior dev, po 2 miesiącach zostałem normalnym devem, co wiązało się podwyżką - z 18k na 22k.
Mam takie pytanie dotyczące tego czy przyjąć lub nie ofertę pracy.
Więc pracuję sobie od półtora roku w firmie ~50 osób w Newport w Walii.
Zaczynałem jako Junior dev, po 2 miesiącach zostałem normalnym devem, co wiązało się podwyżką - z 18k na 22k.
@dob3k: Sorry, po prostu użyłem Twojego nicka odpowiadając i generalnie filozofując.
Wiem, że to napisałeś i potwierdziłem w akapicie "inna sprawa taki blef jak opisujesz".
Wiem, że to napisałeś i potwierdziłem w akapicie "inna sprawa taki blef jak opisujesz".
@tomek_wcale_nie_tomek: daj znać co i jak. No i powodzenia!
@tomek_wcale_nie_tomek: Bardzo dziwne. Zależy od firmy, niektóre w ogóle nie dyskutują pensji bo dostają to w briefie z agencji ale z niektórymi można pociągnąć temat.
Przypuszczam, że powiedział Ci tak tylko dlatego że biedaczysko byłby stratny. Oni dostają 10-20% Twojej rocznej pensji (zazwyczaj po 3 miesiącach/probation), jeśli Cię ustawił na 30k to przy 15% dostanie za Ciebie 4500, jakbyś wynegocjował 35k bezpośrednio z pracodawcą (a on umowe ma z pracodawcą
Przypuszczam, że powiedział Ci tak tylko dlatego że biedaczysko byłby stratny. Oni dostają 10-20% Twojej rocznej pensji (zazwyczaj po 3 miesiącach/probation), jeśli Cię ustawił na 30k to przy 15% dostanie za Ciebie 4500, jakbyś wynegocjował 35k bezpośrednio z pracodawcą (a on umowe ma z pracodawcą
#emigracja
0.57 woda
0.65 prąd,
1.50 gaz (grzanie wody, CO, kuchnia)
1.65 internet (BT 72Mbit)
Tyle mi średnio wychodzi dziennie z 12 miesięcy.