Wybraliśmy Biedronkę (mniej więcej okolice Węgierskiej górki), poszliśmy spać wszystkich spokojnie. Wstajemy o 6 i patrzymy, że stoją już auta na parkingu, coś się nie zgadza bo dziś biedronka była otwarta od 9, z każdą minutą dojeżdżają kolejne auta. Godzina 7 leje, ludzie ustawiają się przed drzwiami do biedronki w małej hordzie, o godzinie 8 był zajęty cały parking, byliśmy zastawieni a grupa przed drzwiami liczebnością przewyższała moje dwa obozy harcerskie razem
Masz kilka kolegów, pochodzisz z średniej rodziny i jesteś kórwa harcerzem. Tak zacofanym leśnym ludkiem xD. Co piątek zamiast wyjść na dupy biegniesz do jakieś szkoły by słychać o zaletach rozpałki z brzozy no ja #!$%@?. W pokoju trzymasz kij z jakąś flagą, jak przychodzi do ciebie dziewczyna(level 14) mówisz jej, że to jakiś kij twojego starego. Co lato jedziesz na obóz by przez najbliższe dwa tygodnie