Za 2h ostatni egzamon. Zdane czy nie zdane #!$%@? ja mam dosyć zawalania nocek, wlewaniu energetyków prosto w żyły. Mam dosyć wzorów, zadań, Krystiana Karczyńskiego. Jak nie zdam to trudno, w nadchodzącym semestrze będę miała niezły zapiernicz, ale lojo. O 9:30 po egzamonie idę na gorącą czekolade, potem na spacer, wrócę do mieszkania i idę spać na całe życie. Dzisiaj znów nie spałam bo liczyłam głupie rzeczy. Czuję się jak kupa. Uczyłam
Jak nie zdam to trudno, w nadchodzącym semestrze będę miała niezły zapiernicz, ale lojo. O 9:30 po egzamonie idę na gorącą czekolade, potem na spacer, wrócę do mieszkania i idę spać na całe życie.
Dzisiaj znów nie spałam bo liczyłam głupie rzeczy. Czuję się jak kupa. Uczyłam