Tak czasami myślę, ze te całe nasze mirko to grupowa terapia odreagowywania stresu XD Na pierwszy rzut oka banda gówniarzy gimbusów, a jak się wsiąknie to okazuje, że całkiem sporo tu specjalistów różnych dziedzin, których w życiu bym nie posądził o przegrywanie czasu na stronie ze śmiesznymi obrazkami
#anonimowemirkowyznania Ja #!$%@?, najbliższy czas to będzie istna katastrofa dla mnie, ale liczę ze jakoś to wytrzymam. Zbliża się moja osiemnastka, nie jestem zdecydowany czy jakoś chce ją wyprawiać, bo z jednej strony strasznie się boję że mało znajomych na nią przyjdzie i będzie wiało #!$%@?, ale z drugiej w sumie jakaś kasa by pewnie wpadła a to się zawsze przyda. W dodatku niedługo mam egzaminy zawodowe, na które praktycznie nic nie potrafię i czuję że je #!$%@?. Tak samo z prawem jazdy, jestem niesamowitym #!$%@?ńcem i praktycznie nie mam żadnych umiejętności praktycznych jak i społecznych. Stresuje się byle gównem, proste sytuacje powodują że serce skacze mi do gardła, to nawet nie chce myśleć co będzie w tym roku. Sylwester, który pewnie znowu spędze w domu, bo z jednej strony jest mi dobrze żyjąc spokojnie, ale z drugiej strony czuje że jestem #przegryw Chciałbym mieć kogoś, z kim mógłbym sobie tak posiedzieć razem, ale z obecnym trybem życia raczej wątpie że kogoś znajde. Ludzie w moim wieku imprezują, poznają nowe osoby, a ja jedyne co to siedze w domu. Nawet gdybym chciał dorwać jakąś robote, to moje #!$%@? uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie, bo ciągle czuje ogromny stres i kręci mnie w brzuchu. #!$%@? #zalesie #anonimowemirkowyznania
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja po swojej 18 zaliczałem całe pasma #!$%@?. To jest z roku na rok coraz gorsze. Przyzwyczaisz się do tego tak gdzieś pod koniec szkoły średniej, a później to już z górki bo wyjebka na to wszystko. Znajomi pójdą sobie w swoje strony i jakoś tam się żyje.
#anonimowemirkowyznania Eh, nie wiem co zrobic i postanowilem sie odezwac tutaj. Siedze za granica, wyslany przymusem w celach zarobkowych i z dnia na dzien jest coraz... gorzej? Sam nie wiem co myslec, ledwo co mam wakacje, a ja zamiast odpoczac to haruje jak #!$%@? wol w ciezkiej pracy a po pracy nic nie robie bo nie mam ochoty. A z moja psychika jest coraz gorzej. Nie dosc ze mam absolutnie zero znajomych(praktycznie ryja nie otwieram), aspergera i lekkie problemy z uzywkami(oczywiscie o wszystkim rodzina nic nie wie bo dla nich to ja zdrowy jestem a moja psychika to tez zdrowa jestem i sobie ubzduruje tylko takie cos). Nawet prywatnosci nie mam bo siedze i spie w salonie i mieszkam tez u rodziny tutejszej i co chwile hurr durr pomoz, zrob to, zrob tamto. Rozumiem, pomoc pomoge ale nie co chwile. Pisze to bo boje sie ze jak wroce do kraju to popadne w mocna lekomanie i zatrace sie na amen.
@steinbock: Konowicz trzęsie całą wschodnią ścianą wyrobów tłuszczowych oraz mlecznych. Tylko on może ustalać ceny słoniny, smalcu, mleka oraz twarożku. Osobiście zniszczy każdego kto próbuje wejść z butami w kręgi jego kartelu.
Na pierwszy rzut oka banda gówniarzy gimbusów, a jak się wsiąknie to okazuje, że całkiem sporo tu specjalistów różnych dziedzin, których w życiu bym nie posądził o przegrywanie czasu na stronie ze śmiesznymi obrazkami
#wykop #gownowpis #mirko
źródło: comment_4VQmhf52HO6Dph64OWQK48AC7XWdiZFN.jpg
Pobierz