AMA - ćpunek -> diler -> importer/plantator.
Witam, To moje pierwsze i ostatnie AMA. Przez ostatnie 6 lat trudniłem się handlem, zaczynajac od 1g dziennie, na 30kg miesięcznie kończąc. Jeżeli jesteście zainteresowani, zadawajcie pytania. Nie odpowiem tylko na te, które mogłyby mnie...
z- 164
- #
- #
Najpopularniejszym dragiem jest zielsko, schodzi w pierdylionach kilogramów dziennie w każdym mieście wojewódzkim. Temat z Holandii, kosztuje w granicach 3-4E. Przy czym podkreśle, że różnica rzędu 50 eurocentów na gramie, to już 2 tysiące plnów różnicy przy 1kg. A ty, jako importer musisz narzucić swoją marże by zarobić - która to (marża) różni się od osoby, której sprzedajesz. Jeżeli masz regularnego odbiorce na 1-2kg tygodniowo, który to zawsze płaci flotą, dasz mu niską marże, przykład:
Kupujesz 1kg po 3E (kurs 4.00pln/1E), czyli 12tys pln/1kg
marża=zysk: 1500zł/kg.
Na tym samym kilogramie, mozesz zarobić większą kwote na osobie, która ma mniejszą moc przerobową oraz nie ma dojścia do innego źródła. Wtedy walisz cene zaporowa 15/16tys/kg i masz 3/4 tysie od kg.
Rekordowo zarobiłem ~27tys w
Zdecydowanym plusem jest poprawienie się jakości zielska. Krwa mać, na samą myśl jak ludzie mogą być pazerni na hajs, mam ochotę ich wszystkich wytruć ich sposobem. Sk*2#$syny maglują smar wszystkim czym się da - sól, sól z wodą, (wtedy z 1g robi się 2,5-3g[[note; tyczy sie tylko gimbazy])... BUDYN!
Lat temu X, gdy byłem jeszcze setkowcem, przyszedłem do grona innych dilerów by się zaopatrzyc. Typ wzial mnie do kuchni by pokazac jak j---e odbiorców. Wsypał kilka garsci zielska do garnka, otworzył czerowono-wisniowa paczke i wsypał jej zawartosc. Dodał szczypte wody, wymieszał, przecedził i odstawił na 30min. Sk$#5wiel dodał budyniu tylko po to, by zwiększyc wage i wygląd materiału. "Tak się robi blue berry".
Dilerzy na wyzszych szczeblach robią to troche inaczej. Przyjmujac, jak wyzej napisałem 1kg=12tys zł. Z tego kg odsypują 250g (wartosc 3k pln), a dosypują 250g zmielonych, wysuszonych lisci (wartośc 1k pln). Waga się zgadza, Twoje koszta nizsze, cena
2. W życiu spaliłem może ćwierć kilo smaru - dla jednych dużo, inni parskną śmiechem. Początkowo paliłem dla przyjemności, potem sprzedawałem i paliłem by wychodzić na zero. Finalnie, już tylko sprzedawałem. Nie pale zioła od 4 lat, za to szlugi ciężko rzucić.
3. Proponowano mi samochody w zastaw/wymiane, uciechy cielesne za