@przegryw_muszek: Wydaje się spoko tylko na drugi dzień zostaje zawsze ogarnianie chaty i śledzto kto rozbił muszlę klozetową i zerwał zlew w łazience xD
W moim pokoju było wyjątkowo ciemno, tak ciemno, że nie widziałam żadnych obrysów. Kompletnie nic, otwarte oczy, a sama czerń. Zabrzmi to śmiesznie, ale nigdy w swoim życiu nie doświadczyłam takiej ciemności. Zawsze coś kiedyś się tliło, a nagle wyłączyłam laptop i ogarnęła mnie egipska ciemność oraz cisza. Było to dziwne uczucie, niepokój, spokój, zaciekawienie oraz zamglenie wlały mi się do umysłu jednocześnie. Ruszałam rękami przed oczami, ale ich nie widziałam. Poczułam
@brakloginuf: Od dzieciaka się bałam ciemności, więc zawsze śpię z jakimś swiatlem, chociaż od kilku lat wystarczają mi diody z przedłużacza. Akurat dziś diody były wyłączone i po raz pierwszy w życiu spojrzałam w ciemność bez strachu.
#anonimowemirkowyznania Pamiętam jak byłem gimbusem i jeździłem z rodzicami nad jezioro. Pewnego razu przy plaży był starszy dziadek sprzedający jakieś napoje i bułeczki z wózka. Ja jako gimbus oglądający jakieś reportaże o nielegalnych handlarzach, stadionie dziesięciolecia czy kij wie czym, chciałem zabłysnąć i powiedziałem do niego "a pozwolenie na handel i kasa fiskalna są?". Pan tylko spojrzał ze smutkiem w oczach i coś tam powiedział po cichu. Ale mój ojciec, oaza spokoju na co dzień, nigdy prawie na mnie nie krzyczał, się wtedy wkurzył na mnie. I jestem mu za to wdzięczny bo do dziś pamiętam o tym wydarzeniu. Ustawiło mnie to na resztę życia i do dziś mi jest jeszcze wstyd, że przywaliłem się do osoby prawdopodobnie próbującej sobie dorobić do marnej emerytury, w sytuacji gdy sam nie zarobiłem wtedy jeszcze ani grosza.
źródło: comment_1598687358aUiQoV1oo01cCGwMzOJlcL.jpg
Pobierzźródło: comment_1598687366hiYRr8hFQ3nH06rvzR5lrL.jpg
Pobierz