Dodatkowe białko w zupie z Lidla.
Oto co znalazłem dzisiaj w zupie grzybowej marki "pikok" z Lidla. Dodatkowa porcja białka. Niestety producent nie zaznaczył w składzie na opakowaniu, że do produktu są #!$%@? dodawane larwy. Zdążyłem zjeść pół talerza zanim ten syf wypłynął. Nigdy kuźwa więcej nie kupie nic tej marki....
z- 10
- #